Sąd wyznaczył termin w sprawie samoukarania byłego wiceburmistrza Nowogardu. Jarosław H. chce dla siebie prawie czterech lat więzienia

Sąd podejmie decyzję na niejawnym posiedzeniu, gdyż oskarżony chce się poddać dobrowolnie karze. Jeśli sąd uzna, że propozycja ukarania jest nieadekwatna do wyczynów byłego urzędnika, sprawa trafi na wokandę i odbędzie się jawny proces.

Chodzi o Jarosława H. zatrzymanego w sierpniu ub.r. przez CBA, po tym jak kilku kobietom złożył korupcyjne propozycje związane m.in. z seksem. W trakcie śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Regionalną w Szczecinie okazało się, że były zastepca burmistrz prawo złamał jeszcze w innych sytuacjach. Łącznie jest oskarżony o dwadzieścia przestępstw.

- W tym pięć przestępstw o charakterze korupcyjnym, obejmującym żądanie – i uzyskanie – w związku z pełnieniem funkcji publicznej korzyści osobistej i majątkowej od osób wykonujących prace społecznie użyteczne na terenie Gminy Nowogard w zamian za zaliczenie rzekomo wykonanych prac - wyjaśnia prokurator Marcin Lorenc z Prokuratury Regionalnej w Szczecinie.

Były urzędnik odpowie też za udział w procederze dokonywania nierzetelnych wpisów w Systemie Informacji Medycznej P1 (Elektroniczna Platforma Gromadzenia, Analizy i Udostępniania Zasobów Cyfrowych o Zdarzeniach Medycznych) o przeprowadzonych rzekomo wobec ustalonych osób szczepieniach przeciwko Covid-19.

Jeden z zarzutów dotyczył posiadania broni i amunicji bez wymaganego zezwolenia.

Jarosław H. przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze. Zgodził się na 3 lata i 4 miesiące bezwzględnego więzienia. Teraz wniosek musi ocenić Sąd Rejonowy w Goleniowie.

Oskarżony od czternastu miesięcy przebywa w areszcie. W razie skazania, za kilka miesięcy będzie mógł się starać o warunkowe przedterminowe zwolnienie. Nie będzie miał jednak szans na pracę na eksponowanych stanowiskach. Zgodził się na 10-letni zakaz zajmowania wszelkich stanowisk w organach i instytucjach państwowych i samorządowych, a także w spółkach prawa handlowego, w których Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego posiadają co najmniej 10 procent akcji lub udziałów. Ma też zapłacić grzywny pokrzywdzonym.

-W toku śledztwa Jarosław H. przyznał się do popełnienia wszystkich zarzucanych mu czynów i wyraził gotowość dobrowolnego poddania się karze. Dlatego do aktu oskarżenia prokurator dołączył wniosek o wydanie wyroku skazującego wobec oskarżonego Jarosława H. i wymierzenie uzgodnionej z nim sankcji karnej - dodaje prokurator Marcin Lorenc.