Wczoraj jego obrońcy zaapelowali do sądu, by podjął decyzję w tej sprawie jeszcze przed rozpoczęciem odczytania aktu oskarżenia.
Zbigniew Zalewski został oskarżony przez prokuraturę o wymuszanie łapówki od firmy Hydrobudowa, która startowała w przetargu na rozbudowę nabrzeży.
W jego imieniu działał ponoć Jan S., który przekonywał, że Zalewski jako wiceprzewodniczący rady nadzorczej Zarządu Morskich Portów Szczecin Świnoujście, może udzielić wskazówek pozwalających na zawarcie atrakcyjnego kontraktu.
Miał za to żądać 100 tys. zł zaliczki, a potem procent od umowy. Były wiceprezydent nie przyznaje się do winy.