Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

RPA 2010. Dziś początek mistrzostw świata, szczecinianie kibicują w domach lub pubach

Maurycy Brzykcy [email protected]
Maciej Miciak jest właścicielem sklepu sportowego na Turzynie. W mundialu wspierać będzie Brazylię. – Ale tylko dlatego, że Polski tam nie ma – mówi.
Maciej Miciak jest właścicielem sklepu sportowego na Turzynie. W mundialu wspierać będzie Brazylię. – Ale tylko dlatego, że Polski tam nie ma – mówi. Fot. Andrzej Szkocki
Dziś początek największego święta futbolu dla kibiców, czyli mistrzostw świata w Republice Południowej Afryki. W Szczecinie zainteresowanie imprezą będzie widoczne jedynie w pubach i barach.

Reprezentacja Polski, po dwóch występach w ostatnich mundialach, tym razem nie zakwalifikowała się do imprezy. Nie oznacza to wcale, że kibice w kraju odpuszczają sobie mistrzostwa. Niektórzy fani już wzięli, kilkudniowe wolne w swojej pracy, by w spokoju obejrzeć mundial przed telewizorem. Część z nich zobaczy go w domowym zaciszu, część w pubach ze znajomymi.

- Zawsze w czasie tak wielkich imprez sportowych lokal jest pełny - zapewniają w szczecińskiej Piwiarni Warki, gdzie dość często zbierają się kibice sportu, by wspólnie oglądać mecze. - Mamy kilka telewizorów, więc każdy powinien dokładnie obejrzeć pojedynek. Uprzedzamy jednak, że warto wcześniej rezerwować sobie miejsca, bo chwilę przed samym spotkaniem może nie być, gdzie usiąść.

Sympatycy piłki zbierać się będą również w szczecińskim pubie Tiger. Tam można obejrzeć wszystkie spotkania mistrzostw. Lokal oferuje również dodatkową atrakcję. Trafnie typując jak najwięcej wyników w mundialu, można wygrać bilety na... spotkania Euro 2012, które odbędą się w Polsce i Ukrainie.

Na ulicach Szczecina nie widać kibiców, odzianych w barwy narodowe. Zupełnie inaczej było, gdy Polska grała w ostatnich mistrzostwach Europy, czy świata.

- Rzeczywiście, wtedy pamiętam flagi w oknach, chorągiewki przy samochodach, mnóstwo ludzi na ulicach w koszulkach, a teraz nie czuć zupełnie atmosfery mistrzostw - mówi Maciej Miciak, właściciel sklepu na Turzynie. - Nawet nie musiałem zamawiać dodatkowych koszulek Brazylii, czy Holandii, bo i tak przed mistrzostwami praktycznie nikt o nie nie pyta. Gdyby grała Polska, to byłoby co innego... Kilka dni temu odwiedził mój sklep człowiek z Republiki Południowej Afryki, ale również nic nie nabył.

- Koszulki reprezentacji cieszą się marną popularnością, dużo częściej ludzie kupują klubowe odzienie - informują nas w jednym ze sklepów sportowych w centrum Szczecina. - Ogólnie wygląda na to, że zainteresowanie, nawet nie samą piłką, ale sportem słabnie.
Obłożenia nie przeżywają biura podróży, głównie dlatego, że praktycznie żadna szczecińska firma nie oferuje wycieczek do RPA. Można je załatwić w większych biurach w Poznaniu, czy Warszawie.

- Właściwie nie odczuliśmy zainteresowania kibiców wyjazdem na mundial, nawet jeżeli chodzi o pojedynczych klientów - zapewnia Michał Krzemański z biura podróży "Britas". - Nawet, jeżeli ktoś teraz zdecydowałby się na zakup bilet w czasie trwania mistrzostw, nie jest łatwo go dostać. Wiele linii lotniczych ma po prostu komplety.

Udało nam się jednak znaleźć wolne miejsce w samolocie z Berlina do Johannesburga. Koszt na dziś wynosi 4200 złotych. Jego cena mogłaby być nawet o dwa tysiące mniejsza, gdyby zabukowany był znacznie wcześniej.

W punktach bukmacherskich także na razie nie widać zbyt wielkiego ruchu. Co prawda większość oferowanych zakładów jest właśnie na mistrzostwa świata, jednak ruch tam jest średni. Największym powodzeniem cieszy się obstawienie Hiszpanów jako przyszłych mistrzów świata, zwłaszcza po tym, jak w środę zdemolowali Polskę 6:0.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński