Rozpoczęła się budowa parku kieszonkowego na Turzynie. Enklawa zieleni w centrum miasta

Park kieszonkowy Turzyn powstanie u zbiegu ulic Żółkiewskiego i Bohaterów Warszawy - Zakład Usług Komunalnych teren przekazał wykonawcy już w styczniu. W miejscu, gdzie obecnie jest zaniedbany trawnik, będą ustawione ławeczki i posadzona zieleń.
Plac, na którym ma powstać mini park jest już ogrodzony. Jest niewielki, dlatego mówi się o założeniu tzw. parku kieszeniowego. Wiemy, jak ma wyglądać.

Oś kompozycyjną parczku będzie tworzyć pasaż z bruku klinkierowego, nawiązującego wyglądem do elewacji otaczających go budynków - zabytkowych ale, niestety, zaniedbanych (dlatego obecnie ze względów bezpieczeństwa zasłoniętych specjalnymi zasłonami chroniącymi przechodniów przed (np.) spadającymi z góry elementami elewacji lub dachu).

Alejka obsadzona będzie iglastymi krzewami, uformowanymi w geometryczne bryły. Wzdłuż pasażu staną krzesła i ławki, a za nimi stalowe trejaże, stanowiące podpory dla pnączy.

Pozostałą część skweru, po obu stronach alejki, zapełni efektowna roślinność. Niestety z powodu rozbudowanej infrastruktury podziemnej, niemożliwe jest zasadzenie w tym miejscu dużych drzew. Postawiono więc głównie na niższą zieleń, przede wszystkim kwitnące krzewy, sadzone w swobodnych grupach (takie jak: hortensja bukietowa, róża okrywowa Da Vinci oraz jaśminy). Ciekawy efekt dadzą też szpalerowe nasadzenia trawy bambusowej, w połączeniu z czosnkiem olbrzymim. Zwieńczeniem kompozycji będą trzy drzewa magnolii purpurowej. Pod drzewami, pnączami oraz pomiędzy krzewami wysypana zostanie kora sosnowa.

Przypomnijmy, że założenie parku kieszonkowego na Turzynie jest jednym ze zwycięskich projektów Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego. Wykonawca (firma Usługi Budowlane Wiesław Furtak) ma na przygotowanie "kieszonki" równo sto dni. Koszt inwestycji - 548 tys. zł.