Rowerem poza Szczecin. Trasy wyjazdowe z miasta [WIDEO]

Nie jest to jednak jedyne miejsce, gdzie możemy dostać się lub wydostać z miasta. Dróg wyjazdowych ze Szczecina jest trochę więcej, możliwe że kilkanaście?

Dodatkowo jak wiadomo Szczecin jest miastem transgranicznym więc drogi wyjazdowe z miasta często zmieniają się w drogi wyjazdowe z kraju (te idące bardziej na zachód). I właśnie takimi drogami zajmiemy się w tej notatce.

Zaprezentuję tutaj trzy z nich oczywiście z punktu widzenia rowerzysty. Czy nie jest to aby przesada oczekiwać infrastruktury rowerowej na wyjeździe z miasta i na drogach między miejscowościami? Jest to zwyczajnie kwestia poznania i trochę przyzwyczajenia się do pewnych standardów.

Omawiane trasy, już po niemieckiej stronie, w dużo większym stopniu zaopatrzone są w drogi rowerowe. A miejsc gdzie rower mógłby czuć się niebezpiecznie, przynajmniej w tym rejonie RFN nie występują.

Zapraszam do obejrzenia trzech filmów prezentujących drogi wyjazdowe ze Szczecina w stronę Niemiec:

Droga przez ul. Cukrową, Przecław, Kołbaskowo do rowerowego przejścia w Rosówku znajdującego się na Torze Motocrossowym. Trasa dość przyzwoita choć w Przecławiu i Kołbaskowie nie ma ścieżek i dla bezpieczeństwa lepiej poruszać się chodnikami. Jednak przed granicą zaczyna się spektakularna ścieżka biegnąca aż do Niemiec.

Droga wiodąca od Głębokiego przez Wołczkowo i Dobrą aż do miejscowości Bakensee po niemieckiej stronie. Najgorsza trasa z możliwych. Zero infrastruktury, jakiegokolwiek oddzielenia roweru czy pieszego od drogi. Nawierzchnia z dziurami i łatami. Bardzo niebezpiecznie. Dopiero za Dobrą przed granicą zaczyna się bardzo ładna krajobrazowo ścieżka.

Trasa przez ul. Okulickiego, Przylep i Stobno do przejścia pieszo-rowerowego w bliżej nieokreślonej lokalizacji. Trasa w miarę przyzwoita. Co prawda zarówno w Szczecinie jak i Przylepie i Stobnie nie ma dróg rowerowych (w wioskach brak nawet chodnika z prawej strony gdzieniegdzie!) oraz nawierzchnia jest średnia, jednak jest dość bezpiecznie bo ruch nieduży.

Zobacz więcej na profilu na Facebooku: Szczeciński Holender