Na terenie miasta znajdują się punkty, w których kilka lat temu zamontowane zostały wagi preselekcyjne. Inwestycja miała na celu ograniczenie ruchu pojazdów przeciążonych na wybranych drogach w mieście. Specjalne czujniki mają mierzyć nacisk koła pojazdu na nawierzchnię i za pomocą sterowników wyliczać rzeczywistą wagę. Wagi wyposażone są w system indentyfikacyjny, który podaje informacje o marce, numerze rejestracyjnym, modelu, dacie oraz godzinie przejazdu.
Niestety, okazuje się, że wagi nie do końca przyniosły rozwiązanie problemu przeładowanych samochodów, a raczej tylko zaopatrzyły miasto w wiedzę, co do ich przewidywanej ilości, która jak wskazuje Piotr Krzystek jest porażająca.
Wagi są własnością miasta
Uwagę na funkcjonowanie wag zwrócił jeden z mieszkańców miasta na grupie w mediach społecznościowych. Jak się okazało trafił z pytaniem, ponieważ w urzędzie ma to być teraz „żywy temat”.
- Wagi preselekcyjne należą do miasta. Od początku były montowane właśnie z zamiarem wyciągania konsekwencji wobec przeładowanych pojazdów. Niestety jako miasto, nie mieliśmy do tego kompetencji – informuje Piotr Krzystek.
Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego jest instytucją odpowiedzialną za obsługę urządzeń, a miasto zna dokładne wyniki ich pomiarów. Organem, który może wymierzać kary jest Inspekcja Transportu Drogowego, która również ma dostęp do pomiarów miejskich wag.
- Wagi preselekcyjne stanowią własność Gminy Miasta Szczecin, ale dostęp do systemu bez ograniczeń posiada również Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego, jako jednostka powołana do przeprowadzania kontroli ruchu pojazdów ciężarowych po drogach. System pozwala na monitorowanie bieżącej sytuacji na drodze oraz wykonuje zdjęcia, co skutkuje możliwością przeprowadzenia odpowiednich działań ze strony funkcjonariuszy ITD – informuje Hanna Pieczyńska, rzeczniczka prasowa ZDiTM.
Wagi preselekcyjne nie mogą być źródłem mandatów
Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego potwierdza, że ma dostęp do pomiarów miejskich wag preselekcyjnych, lecz nie mogą one być bezpośrednim powodem ukarania kierowców podejrzanych o poruszanie się przeładowanym pojazdem.
- Wagi miejskie powstały już dosyć dawno i niestety nie są precyzyjne. Ich pomiar nie może być powodem wystawienia kary dla kierowcy, a jedynie wskazaniem do podjęcia ewentualnej kontroli – informuje Tomasz Krawacki, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego.
I w tym miejscu rzecznik WITD wskazuje istotny problem, jakim jest brak punktów kontrolnych w pobliżu wag preselekcyjnych. Funkcjonariusze ustawiają się w takich punktach, gdzie mogą zatrzymać podejrzany pojazd i dokonać ponownego pomiaru jego wagi. Dopiero w przypadku takiej kontroli istnieje możliwość ukarania kierowcy. W tej chwili mają trwać rozmowy na temat ewentualnego stworzenia takich punktów w naszym mieście.
- Rozmawialiśmy na ten temat z ZDITM i trwają przygotowania do stworzenia takich punktów, jednak wymaga to jeszcze bardzo dużo czasu - informuje Tomasz Krawacki – Wagi preselekcyjne nie działają jak fotoradar i nie są podstawą do karania kierowców – podkreśla rzecznik prasowy WITD.
Uprawnienia do mierzenia nacisku osi pojazdu uzyskali niedawno strażnicy miejscy, jednak do ich wykorzystania w terenie jeszcze daleka droga.
- Ukazało się rozporządzenie jednego z ministerstw, które umożliwia działania także Straży Miejskiej. Organizujemy się i będziemy działać – deklaruje prezydent Krzystek.
ZOBACZ TEŻ:
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?