Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rezerwiści nie zwalniają tempa. Komplet oczek Energetyka, porażka Chemika

Maurycy Brzykcy, Łukasz Kasprzyk
Chemik Police przegrał z Bałtykiem Koszalin.
Chemik Police przegrał z Bałtykiem Koszalin. Jacek Wójcik
Pogoń II Szczecin dalej jest bez porażki wiosną tego sezonu. Z kolei Energetyk Gryfino zwyciężył w drugim meczu z rzędu, a wygranych ma na koncie tylko cztery.

Dopiero w tym sezonie pojawiła się możliwość awansu rezerw klubów z ekstraklasy do II ligi. Oczywiście nie twierdzimy, że rezerwy Pogoni Szczecin będą brać udział w tym wyścigu do końca sezonu, ale z pewnością mogą sporo namieszać. W sobotę Pogoń II grała w Kartuzach, z zespołem, który miał tylko punkt mniej w dorobku. Młodzi Portowcy potwierdzili doskonałą wiosenną dyspozycję i ograli Cartusię 3:1. Dwa gole stały się udziałem Kamila Zielińskiego.

- Początek należał do nas. Dość szybko objęliśmy prowadzenie, ale gospodarze też mieli swoją szansę - mówi dla oficjalnej strony Pogoni, trener zespołu, Adam Gołubowski. - W drugiej połowie Cartusia była znacznie agresywniejsza. Udało im się wyrównać. Ostatnie słowo należało do nas. Wygraliśmy ten mecz indywidualnościami. Zmiany dały efekt. W przypadku Kamila Zielińskiego nie ma już śladu po kontuzji. To były dobre zawody w jego wykonaniu. Nieźle poradził sobie Dawid Kuliga. Wszedł z ławki, zaliczył asystę i twardo walczył. Obronę w ryzach trzymali Koj z Murawskim. A z przodu grę ciągnęli Kapelusz i Okuszko - chwali swoich podopiecznych Gołubowski. Pierwszy gol Jakuba Okuszki padł po ładnym zagraniu za obronę rywali w wykonaniu Sebastiana Murawskiego. Napastnik wyprzedził defensora i pewnym strzałem otworzył wynik meczu. Gospodarze wyrównali w 68. minucie. Na szczęście chwilę wcześniej na boisku pojawił się Kamil Zieliński. Młody atakujący dwa razy wykończył składne akcje gości.

Cartusia Kartuzy - Pogoń II Szczecin 1:3 (0:1)

Bramki : Karasiński (68) - Okuszko (17), Zieliński 2 (74, 90).

Pogoń II: Lorbiecki - Kosacki, Koj, Murawski, Matynia - Kapelusz, Bartoszewicz (55 Kuliga), Fijałkowski (72 Bisewski), Galoch (76 Giec), Pogorzelczyk (66 Zieliński) - Okuszko.

Energetyk Gryfino toruje sobie drogę do ewentualnego utrzymania. W sobotę wygrał z ostatnią drużyną w tabeli Koralem Dębnica 2:1. Było to bardzo ważne spotkanie dla obu ekip, bo zbliża się koniec rozgrywek, a walka o utrzymanie to priorytet. Energetyk zajmował przed tym meczem 14. pozycję na 16 możliwych. Po wygranej nie przesuwa się w tabeli, ale zyskuje trzypunktową przewagę nad 15. zespołem - Polonią Gdańsk. Odrabia też straty do wyżej ustawionych zespołów. Do Chemika traci już tylko punkt, a do 12. Bałtyku Gdynia 5 oczek. Podopiecznym Marka Nikitińskiego w sukcesie pomógł obrońca gospodarzy, który w 55. minucie strzelił samobója. Był to gol na 2:0 dla Energetyka, wcześniej z karnego strzelił Dawid Jeż. Koral odpowiedział w 72. minucie, ale nie zdołał wyrównać. Szczęście dalej sprzyjało drużynie z Gryfina, bo w pierwszym meczu też pokonali Koral, ale strzelając gola już w doliczonym czasie gry. Sobotnia wygrana jest już trzecią od wznowienia sezonu, a rozegrano 4 mecze. Tak dobra seria sprawiła, że gdyby stworzyć tabelę wiosny, Energetyk zajmowałby 4. pozycję z 9 punktami. Tylko o jeden punkt więcej ma lider - rezerwy Pogoni i Kotwica Kołobrzeg, a tyle samo Cartusia Kartuzy. W następnej kolejce przeciwnikiem gryfinian będzie Pomorze Potęgowo, które zajmuje 9. pozycję, ale wiosną uzbierało tylko punkt. Jeżeli szczęście dalej będzie dopisywało podopiecznym Marka Nikitińskiego, kibice może będą cieszyć się z kolejnego zwycięstwa.

Koral Dębnica - Energetyk Gryfino 1:2 (0:1)

Bramki: Pestka (72) - Jeż (36-karny), samobójcza (55).

Energetyk: Horodyski - Grąbczewski, Jeż, Łazarz, Skorb (87 Nikitiński), Aleksandrowicz, Żeglin, Wierzbicki (65 Frątczak), Lipka, Horba (89 Kuchcik), Filiks (80 Zakrzewski).

W Koszalinie o kolejne ważne punkty Chemik Police walczył z Bałtykiem. - Bałtyk nie dominował nad nami, można powiedzieć, że żadna z drużyn nie miał znaczącej przewagi - powiedział po meczu trener Chemika, Mariusz Szmit. - Trzeba jednak zaznaczyć, że gospodarze mieli przewagę fizyczną. U nas kilku zawodników było pod formą i to było widać. Poza tym mieliśmy także dwie kontuzje, które wytrąciły nas trochę z rytmu. Bałtyk jedynego gola w meczu strzelił w 32. minucie. Marcin Chyła dobił z bliska strzał jednego z kolegów, który wylądował na słupku.

- Szkoda tego straconego gola, bo była to dość przypadkowa akcja rywali - przyznał trener Szmit. - Nie ma się już jednak, co oglądać na tę sytuację. Liga pokazuje, choćby na przykładzie Energetyka, że kilka spotkań może mocno zmienić sytuację w tabeli.

Bałtyk Koszalin - Chemik Police 1:0 (1:0)

Bramka : Chyła (32).

Chemik : Otocki - Nawrolski, Hajdukiewicz, Szewczykowski (38 Bidny), Bieniek, Krawiec (70 Skowron), Wahidi, Pakosz, Cyruk, Chodorowski (85 Zwoliński), Filipowicz (65 Gołębiewski).

Pozostałe wyniki: Lechia II Gdańsk - Bałtyk Gdynia 1:2 (0:0), Polonia Gdańsk - Gwardia Koszalin 0:1 (0:0), Kotwica Kołobrzeg - Arka II Gdynia 2:0 (1:0), Pomorze Potęgowo - GKS Manowo 1:2, Kaszubia Kościerzyna - Drawa Drawsko Pomorskie 0:3.

TABELA
1. Kotwica 21 40 40-22
2. Bałtyk K. 21 38 39-17
3. Drawa 21 36 35-26
4. Kaszubia 21 36 32-25
5. Lechia II 21 34 46-34
6. Pogoń II 21 34 42-35
7. Gwardia 21 32 21-17
8. Cartusia 21 30 29-27
9. Pomorze 21 30 30-34
10. GKS 21 29 24-26
11. Arka II 21 28 28-24
12. Bałtyk G. 21 25 27-28
13. Chemik 21 21 20-30
14. Energetyk 21 20 17-27
15. Polonia 21 17 16-41
16. Koral 21 15 19-52

Następna kolejka:
Energetyk - Pomorze, Chemik - Cartusia, Pogoń II - Lechia II.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński