W 2012 roku radny wypożyczył pierwszą, nieoddaną do tej pory, książkę z Miejskiej Biblioteki Publicznej. Od tego czasu do jego "kolekcji" trafiło jeszcze kilka tytułów. Z ustaleń Radia wynika, że mimo prób odzyskania swojej własności Biblioteka musiała zablokować kartę biblioteczną Wojciecha Dorżynkiewicza.
Do sprawy odniósł się również sam zainteresowany.
Radio Szczecin napisało, że nie oddałem książek do biblioteki. Książki wypożyczyłem do napisania pracy licencjackiej. Przeprowadzałem się kilka razy. Musiały zostać w jednym z mieszkań. Powiadomienia przychodziły na stary adres. Nie przetrzymałem ich świadomie, ale rzeczywiście popełniłem błąd, bo książki trzeba zwracać.
Jeszcze dzisiaj zwrócę bibliotece koszt ich zakupu i opłacę karę za przetrzymanie. - napisał na swoim facebookowym profilu Wojciech Dorżynkiewicz.
Zobacz także naszą rozmowę z Wojciechem Dorżynkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?