Radni PO przeciw likwidacji Gimnazjum nr 3 w Szczecinie

W ubiegłym tygodniu Wojewódzki Sąd Administracyjny unieważnił uchwałę z 23 kwietnia 2012 roku o stopniowej likwidacji Gimnazjum nr 3. To oznacza, że uchwała nie może być wykonywana, a szkoła powinna funkcjonować tak jak wszystkie inne szkoły i ma prawo w marcu poprowadzić nabór do pierwszej klasy.

Sąd wydał wyrok powołując się na nieprawidłowości w wprowadzaniu uchwały, między innymi na nie powiadomienie rodziców o zamiarze likwidacji w wyznaczonym terminie. To spowodowało, że radni PO zarzucili władzom miasta niekompetencję.

- To jest przerażający brak odpowiedzialności ze strony władz. Nie było żadnych głębokich analiz przy przeprowadzaniu restrukturyzacji oświaty w ubiegłym roku - mówi radna Urszula Pańka.

Uchwała spowodowała, że Gimnazjum nr 3 w ubiegłym roku nie zrobiło naboru do pierwszej klasy. W tym roku uczą się w nim tylko dwa roczniki. Zgodnie z wyrokiem sądu, szkoła ma prawo przeprowadzić nabór w tym roku. Nie wiadomo czy rodzice będą chcieli zapisywać dzieci do tej szkoły, skoro jej dalsze losy są niepewne.

Zarówno władze miasta jak i dyrekcja Gimnazjum nr 3 nie chcą komentować tej sytuacji dopóki nie otrzymają pisemnego uzasadnienia wyroku.

- Tej szkole zrobiono krzywdę - twierdzi radny Bazyli Baran. - Paradoksem jest to, że w chwili kiedy podjęto decyzję o jego stopniowej likwidacji, właśnie ta szkoła miała najlepsze wyniki w Szczecinie.

Na razie szkoła działa na pełnych prawach, ale trudno ocenić czy w kolejnym roku szkolnym prezydent nie będzie chciał przeprowadzić likwidacji tej szkoły nową uchwałą. W tym roku szkolnym jest to niemożliwe, ponieważ prezydent musiałby powiadomić rodziców o zamiarze likwidacji do końca lutego i uchwalić nową uchwałę, a nie ma takiej uchwały w planach na najbliższą sesję.

- Zwracamy się do prezydenta, żeby całkowicie wstrzymał likwidację tej szkoły - mówi radny PO. - Chodzi o spokój dzieci i rodziców.

W środę sprawą Gimnazjum nr 3 będzie się zajmować komisja ds. edukacji.