Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przepraszają kibiców

dc, 19 grudnia 2005 r.
- Najlepsza była rewia - stwierdził jeden z kibiców opuszczających halę SDS po dotkliwej porażce siatkarek Piasta Szczecin 0:3 ze Stalą Bielsko-Biała. Rzeczywiście, popisy tancerzy rewii tanecznej "Rising Star" były jedynym sympatycznym okresem dla widzów w obiekcie SDS przy ul. Wąskiej.

PIAST Szczecin - STAL Bielsko-Biała 0:3 (10:25, 13:25, 17:25)

PIAST: Szymańska, Kasprzak, Twaróg, Goździewska, Chojnacka, Kwiatkowska, Kuchczyńska (libero) oraz Dutkiewicz, Bury.

STAL: Staniucha, Mróz, Podolec, Skorupa, Gajgał, Jaszewska, Barszcz (libero) oraz Kosek, Sadurek.

Przed meczem prezes Piasta Szczecin Adam Kulbiej wręczył kwiaty dwóm zawodniczkom Stali: dwukrotnej mistrzyni Europy Agacie Mróz oraz pochodzącej z Goleniowa Joannie Staniusze. W hali zrobiło się miło. Ale następny miły moment był dopiero po zakończeniu pierwszego seta, gdy na parkiet weszło sześć tancerek, na szczęście tylko w części przebranych za Świętych Mikołajów... Nawet sędzia główny się zainteresował - i przerwa trwała dłużej niż powinna.

Siatkarki Piasta w pierwszym secie kompletnie zawiodły. Popełniały masę błędów. Rozgrywająca Marta Szymańska nie rozumiała się z atakującymi - środkowymi i skrzydłowymi. Wynik 10:25 mówi wszystko. - Agata, dajcie im trochę pograć! - krzyknął kibic do gwiazdy Stali, Agaty Mróz. To właśnie ona zakończyła pierwszą partię, atakując przechodzącą piłkę.

Druga partia rozpoczęła się od złego ustawienia pierwszej szóstki Piasta i sędzia zgłosił obiekcje. A potem było jeszcze gorzej. 1:7, 3:10, 4:12, 5:16, 6:18... Trener Jerzy Taczała nie krzyczał na swe siatkarki, tylko w trakcie przerw wyliczał błędy swym zawodniczkom.

W trzecim secie po "kiwce" Szymańskiej nasze siatkarki wygrywały 1:0. Było to pierwsze prowadzenie w tym meczu i jak się okazało nie ostatnie - po ataku Kingi Kasprzak było 2:1. Potem było 10:16 i wydawało się, że wszystko wróciło do przykrej dla naszych siatkarek normy. Wówczas nastąpił najlepszy okres gry Piasta i zmniejszenie strat tylko do jednego punktu (15:16). Trener Stali Jacek Skrok natychmiast nakazał powrót na parkiet Staniusze. Po jej serwisach bielszczanki znów odskoczyły na bezpieczną przewagę (21:16).

- Muszę przeprosić kibiców. Jestem bardzo zaskoczony postawą swego zespołu - powiedział na konferencji prasowej trener Piasta, Jerzy Taczała.

Pozostałe wyniki: Gwardia Wrocław - Nafta Gaz Piła 1:3 (18:25, 13:25, 25:22, 16:25), Dalin Equus Myślenice - Muszynianka-Fakro Muszyna 3:2 (25:20, 25:20, 24:26, 20:25, 15:9),
Centrostal Bydgoszcz - AZS AWF Poznań 3:0 (25:20, 25:15, 25:21),
Grześki Kalisz - Stal Mielec 3:2 (23:25, 25:20, 25:20, 18:25, 15:11).

Tabela ZW PKT SETY
1.Centrostal 6 0 18 18:3
2. Grześki 5 1 14 16:7
3. Nafta 5 0 13 15:5
4. Muszynianka 3 3 12 15:10
5. Stal B.-B. 4 3 12 15:12
6. Stal M. 3 4 10 12:15
7. Dalin 3 4 8 12:14
8. AZS 2 4 6 7:12
9. Gwardia 1 6 3 6:19
10. Piast 0 7 0 2:21

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński