Chemik jest liderem rozgrywek Tauron Ligi w zasadzie od początku sezonu. Wypracował sobie już przewagę nad najgroźniejszymi rywalami (ŁKS Łódź, Rysice Rzeszów), ale ostatnio grał skoncentrowany i nie gubił choćby setów. Na 13 już rozegranych spotkań wygrał 12 razy, w tym 11-krotnie w trzech setach. Bilans imponujący.
Pałac Bydgoszcz powinien być kolejną ofiarą. Niedawno Chemik z bydgoszczankami zagrał w Pucharze Polski i było 3:0. Powtórka w lidze to najbardziej prawdopodobny scenariusz, a trener Marco Fenoglio nie martwi się o profesjonalne podejście do meczu swoich zawodniczek.
- Potrzebny jest szacunek do przeciwnika. Historia sportu zna masę przykładów lekceważenia rywali i konsekwencji tego. Mamy doświadczone siatkarki, im nie trzeba tego tłumaczyć, same mają taką świadomość - mówi włoski szkoleniowiec Chemika.
Mecz z Pałacem będzie pierwszym meczem Chemika w 2024 r., ale zarazem ostatnim „łatwiejszym” w styczniu. Później będą trudniejsze egzaminy, ale w sobotę nie ma co się spodziewać testów nowych ustawień.
- Na tym etapie nie ma miejsca na eksperymenty czy testy. Na parkiecie pojawi się najsilniejsze zestawienie, które podczas treningów udowadnia mi, że zasługuje na grę - zaznacza Fenoglio.
10 i 18 stycznia policzanki zagrają z włoskim zespołem Reale Mutua Fenera Chieri w 1/8 finału europejskiego Pucharu CEV. 13 stycznia Chemik zagra w Rzeszowie o ligowe punkty, 21 stycznia podejmie Radomkę Radom, a 26 stycznia zagra w Łodzi z ŁKS.
- Nasz zespół jest gotowy na mocne granie. Musimy pokazać to, na czym zależało mi od pierwszego dnia pracy w tym klubie: pracę podczas treningu, walkę podczas meczu - dodaje Fenoglio.
Spotkanie Chemika z Pałacem rozpocznie się w sobotę o godz. 19 w szczecińskiej Netto Arenie.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?