Przed tygodniem Chemik wygrał z BKS Bielsko-Biała na swoim parkiecie 3:0, więc przed rewanżem był w dobrej sytuacji. Tyle, że w siatkówce obowiązuje reguła, że za wygraną 3:0 lub 3:1 otrzymuje się 3 punkty, a jak w dwumeczu jest remis – zespoły rozgrywają tzw. super tie-breaka.
W rewanżu Chemik źle się zaprezentował w pierwszym secie. Przegrał gładko, popełniając masę prostych błędów. Trener Marco Fenoglio musiał głębiej spojrzeć w oczy swoich podopiecznych, ale najważniejsze, że nastąpiła właściwa reakcja. W II secie policzanki przegrywały 5:7, ale szybko wypracowały dużą przewagę – 16:9. Za szybko jednak uwierzyły w pomyślny finał i rywalki zbliżyły się na dwa punkty. Kryzys został jednak przełamany i Chemik wygrał bezpiecznie.
Trzeci set – kluczowy – to już dominacja Chemika od początku do końca. Nie było sytuacji zagrożenia i pewna wygrana na wagę awansu do kolejnej rundy Pucharu CEV. A po czwartym secie – wyrównanym, bo już bez presji – nasz zespół cieszył się z wygranej.
MVP spotkania uznano Salihę Sahin – zdobyła 16 punktów, miała 61 % przyjęcia, 54 % w ataku.
Po meczu Chemik pozostał w górach, bo już w niedzielę zagra ekstraklasowe spotkanie z BKS. Początek o godz. 13.
Kolejnym przeciwnikiem w Pucharze CEV będzie włoski zespół Reale Mutua Fenera Chieri.
BKS Bielsko-Biała – Grupa Azoty Chemik Police 1:3
Sety: 25:16, 20:25, 18:25, 23:25z.
BKS: Damaske (21), Borowczak (10), Laak (10), Majkowska (8), Pacak (6), Nowicka (3) oraz Mazur (libero) - Ciesielczyk (6), Bidias (5), Abramajtys (2), Stachowicz (1).
Chemik: Sahin (16), Wasilewska (13), Inneh (12), Korneluk (7), Mędrzyk (5), Kowalewska (1), oraz Grajber (libero) - Fedusio (7), Honorio (2), Pierzchała (1), Ding (1), Jagła (libero).
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
