Przemysław Żołnierewicz, który z Kingiem związany jest od niedawna, znalazł się z ścisłym składzie reprezentacji Polski, która w poniedziałek w Arenie Sosnowiec rozpocznie przygotowania do spotkań z Litwą (22 lutego, Wilno) oraz Macedonią Północną (26 lutego, Sosnowiec). Selekcjoner Igor Milicić wybrał już 14 zawodników z szerokiego składu, który ogłosił dwa tygodnie wcześniej.
- Przed nami mecze z Litwą na wyjeździe i Macedonią Północną w Sosnowcu. Te spotkania będziemy traktować jako przygotowania do kwalifikacji olimpijskich, dlatego powołaliśmy naszych najlepszych zawodników. Jednocześnie chcemy sprawdzić kolejnego młodego gracza w warunkach kadry - Jakuba Szumerta. To idealny moment, żeby w krótkim czasie zrobić coś pożytecznego na przyszłość – mówi Milicić.
Z Litwą (22 lutego) i Macedonią (26 lutego) Polacy zagrają w ramach eliminacji do Mistrzostw Europy 2025. Polska będzie współorganizatorem imprezy i ma zagwarantowany udział, ale kadra ma walczyć także w eliminacjach.
W składzie reprezentacji znalazł się Przemysław Żołnierewicz, który gra w niej od dłuższego czasu. W Kingu miał ostatnio słabszy okres, ale jego punkty we Włocławku bardzo mocno przyczyniły się do wygranej Wilków w hicie kolejki.
W szerokim składzie kadry było dwóch innych graczy Kinga – Andrzej Mazurczak oraz Kacper Borowski. W lutym nie zagrają. Dziwi szczególnie brak Mazurczaka, bo to obecnie najlepszy rozgrywający w Polsce. Jest jednak jakiś problem na linii Milicić – Mazurczak. Dwa lata temu zawodnik został powołany na kadrę, pojechał, ale nawet w treningach miał śladowy udział. Później była przerwa w powołaniach, ale rozgrywający zasługiwał na nią postawą w poprzednim sezonie. Selekcjoner nie widział go w składzie, ale wysłał powołanie na letnie zgrupowanie w trybie awaryjnym, gdy kontuzje leczyli inni gracze. Mazurczak wtedy zrezygnował z przyjazdu.
Mniejsze są kontrowersje przy Borowskim, bo w Kingu to jest zmiennik, więc już miejsce na szerokiej liście było zaskoczeniem.
19 lutego w Gdyni rozpocznie się zgrupowanie kadry narodowej w koszykówce 3x3 mężczyzn, która też ma szanse na udział w Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Czeka ją udział w turnieju kwalifikacyjnym. Selekcjoner Paweł Renkiel na trzy dni zaprosił do Gdyni m.in. Filipa Matczaka (King). Dla obrońcy nie będzie to pierwszy kontakt z tą odmianą basketu.
Powołanie otrzymał też Karol Gruszecki z PGE Spójni Stargard.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?