Zwrotu kosztu zakupu nowych płytek miasto domaga się od projektanta, który w projekcie nie uwzględnił warstwy ścieralnej odpowiedniej do obciążenia płytek.
Wykonawca modernizacji promenady zastosował płytki zgodnie z projektem. Dla nikogo nie jest tajemnicą, że wejścia od strony ulicy Żeromskiego są wykorzystywane przez właścicieli lokali gastronomicznych do dowożenia towaru. Tymczasem projektant tego nie uwzględnił i płytki szybko zaczęły pękać.
Ostatecznie Miasto kupiło nowe, odpowiednie do obciążenia, płytki i zleciło ich wymianę. Kosztami zostanie obciążony projektant. Chodzi o 200 tys. złotych. Jeśli dobrowolnie nie zwróci tych pieniędzy, wówczas Miasto skieruje sprawę na drogę sądową.
Bądź na bieżąco i obserwuj:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?