Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Projekt stadionu Pogoni może sprawdzić NIK? Radni są spokojni o wynik kontroli

Bogna Skarul
Bogna Skarul
Radna Małgorzata Jacyna-Witt postanowiła sprawą procedur związanych z projektowaniem i budową stadionu przy ul. Twardowskiego zainteresować Najwyższą Izbę Kontroli. Czy kwestie związane z projektowaniem stadionu nie budzą wątpliwości innych radnych?

- Z wnioskiem o kontrolę NIK wystąpię dopiero, gdy zostanie wyłoniony wykonawca budowlany stadionu (przetarg na wykonawcę ma być ogłoszony w połowie lipca tego roku - przyp. red.) - zastrzegła radna Małgorzata Jacyna Witt. - Nie chcę być posądzona o to, że w jakikolwiek sposób wstrzymuję budowę stadionu. Jak każdemu kibicowi, także mi zależy, aby Szczecin miał nowy obiekt. Wspieram kibiców Pogoni, ale to nie znaczy, że jako radna mam bez zastrzeżeń przyjmować to, co postanawia prezydent.

Czytaj też:

Co budzi wątpliwości radnej

- Przede wszystkim procedury związane z projektowaniem obiektu - tłumaczy Małgorzata Jacyna-Witt. - Przypominam, że stadion był projektowany przez architekta, który wygrał konkurs na projekt obiektu, ale konkurs zakładał, że koszt modernizacji nie może przekroczyć 50 mln zł. Tymczasem my w tej chwili mówimy o sumie około 250 mln zł. To pięć razy więcej niż zakładano na początku. Chcę sprawdzić, czy procedury jakie zastosował prezydent, są poprawne, bo nie zorganizowano żadnego przetargu.

Co na to radni z klubu Platformy Obywatelskiej

- Każdy ma prawo zgłaszać do NIK swoje wnioski - mówi Paweł Bartnik, przewodniczący klubu radnych Platformy Obywatelskiej i dodaje: - Prezes Jarosław Mroczek niepotrzebnie denerwuje się w tej sprawie - podkreśla Bartnik po zapoznaniu się z dyskusją w mediach społecznościowych jaką prezes Mroczek toczył z radną Jacyną -Witt. - Przecież, jeśli wszystko jest w porządku, a tak zakładam, to kontrola NIK tylko to potwierdzi.

Radny Bartnik zauważa, że koszt budowy stadionu, który „rośnie w niebywale szybkim tempie” budzi pewne wątpliwości i dlatego obecnie są takie reakcje.

- Ale za tę inwestycję odpowiada prezydent - twierdzi Paweł Bartnik. - I za nią to prezydent albo zapłaci głową albo przyjmie medale. To, że prezydent wybrał do budowy stadionu spółkę, to tylko sposób na przeprowadzenie inwestycji - tłumaczy radny PO i dodaje, że osobiście uważa, iż kontrola NIK nie zaszkodzi, bo wtedy wszyscy mieszkańcy Szczecina przekonają się czy prawidłowo zostały wydane ich pieniądze. - Nie będą już mieli wątpliwości co do procedur i budowy.
Prawo i Sprawiedliwość z radną na dystans

- Wstrzymuję się od oceny działań radnej Jacyny-Witt - mówi Marek Duklanowski z klubu radnych Prawo i Sprawiedliwość. - Raczej oczekuję od prezydenta, że w końcu wybuduje ten stadion. Obiecywał to już wielokrotnie i nikt go jeszcze z tych obietnic przedwyborczych nie rozliczył.

Dodaje przy tym, że cieszy się, iż w końcu prezydent dogadał się z kibicami i z Pogonią i zrezygnował z budowy stadionu z trzema trybunami.

- Obawiam się, że jeśli prezydent wybrałby drogę kolejnych przetargów na projekty, to radna Jacyna-Witt twierdziłaby, że marnuje czas i pieniądze - tłumaczy Marek Duklanowski. Przyznaje przy tym, że rzeczywiście każdy z kroków prezydenta Krzystka przy projektowaniu stadionu „był trochę na około”.

- Ale w końcu powstał projekt stadionu jaki chcieliśmy - podkreśla Duklanowski. - Poza tym nikt z radnych PiS nie zgłaszał mi wątpliwości co do procedur przy projektowaniu.

Zobacz też:

Tak będzie wyglądał stadion Pogoni za trzy lata. Zmiany w projekcie piłkarskiego obiektu w Szczecinie

Wideo: 30.04.2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński