Powódź w Polsce. Wojewoda zachodniopomorski: U nas jest OK, więc pomagamy innym [raport, wideo]

- Nie ma zagrożenia falą powodziową dla województwa zachodniopomorskiego - to słowa wojewody Marcina Zydorowicza. - Mamy w dyspozycji olbrzymi naturalny zbiornik buforowy od Świnoujścia, przez Rostokę, Dąbie, Międzyodrze do Gryfina, który potrafi przyjąć do miliarda metrów sześciennych wody. Również w opinii

Andrzeja Krefta, dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Szczecinie, nadchodząca fala jest mniejsza, niż ta z roku 2007.

- Na dziś zagrożenie idące z południa zminimalizowało się - mówi. - W Miedoni stan wody opadł o metr, a i tak był niższy o 2 m niż w roku 2007.

W Gozdowicach stan alarmowy przekroczony jest o 42 cm (osiągnął 452 cm). W 2007 r. był o 2 m wyższy. W Wielinku stan zagrożenia przekroczony jest tylko o 2 cm, a w Gryfinie o 1 cm.

Mimo uspakajających wieści wszystkie służby szykują się na ewentualne niespodzianki. W całym regionie przygotowano 450 tys. worków do piasku. Na bieżąco są też ścinane trawy na terenie przy wałach powodziowych, by wszelkie przecieki były od razu widoczne. W Szczecinie na Wyspę Pucką trafiło już 3 tys. worków i aktualnie dowożony jest piach do ich wypełniania.

O tym, że jest dobrze świadczy fakt, że wysłaliśmy z regionu strażaków na południe wraz z łodziami, agregatami, pompami szlamowymi i 23 samochodami specjalistycznymi.

- Wczoraj wyjechało 70 strażaków, a przed wczoraj 98 ludzi - mówi st. brygadier Henryk Cegiełka, komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej.

Podkarpackie i Świętokrzyskie zmagają się z powodzią. Mieszkańcy gminy Gorzyc i pozostałych miejscowości na terenie województwa podkarpackiego w rejonie Wisły i Sanu są ewakuowani w bezpieczne miejsca. Kolejne województwa przygotowują się na wysoką wodę. Fala powodziowa dotarła do województwa mazowieckiego. W stolicy służby są przygotowane na działania przeciwpowodziowe. Służby na bieżąco monitorują rozwój sytuacji. Specjalistyczny sprzęt koncentrowany jest w miejscach ewentualnego zagrożenia.

Województwo podkarpackie

Twa obrona wału na rzece Łęg, który chroni dziewięciotysięczną miejscowość Gorzyce
i inne miejscowości położone w widłach Wisły i Sanu. Zagrożony zalaniem jest Baranów Sandomierski.

Problemem dla służb ratunkowych jest odmowa opuszczenia zagrożonych domów przez wielu mieszkańców. W godzinach porannych woda zalała między innymi miejscowość Sokolniki do wysokości kilku metrów. Część mieszkańców trzeba było ewakuować łodziami, pontonami, wojskowymi amfibiami oraz przy pomocy helikopterów.

Wójt gminy Gorzyce zaproponował obniżenie wału na Wiśle w okolicach miejscowości Zalesie Orzyckie, aby obniżyć poziom wody na zalanych terenach gminy. W jego ocenie pozwoli to uratować wały na rzece Łęg, które chronią położone po drugiej stronie rzeki Gorzyce i inne miejscowości. Ostateczną decyzję w sprawie obniżenia wału na Wiśle podejmie miejscowy sztab kryzysowy.

Na zagrożonym zalaniem terenie (Gorzyce wraz z okolicznymi miejscowościami) mieszka ok. 12 tysięcy ludzi. Ewakuowani mieszkańcy zostaną przewiezieni w bezpieczne miejsca w Stalowej Woli.

W Gumniskach część drogi osunęła się do rzeki
Województwo mazowieckie

Służby ratownicze przygotowują stolicę do przejścia fali powodziowej. Trwa zabezpieczanie wałów i ochrona ludności w powiatach: lipskim, zwoleńskim, kozienickim i garwoliński. W przypadku przerwania wałów lub przelania się wody będzie konieczna ewakuacja zagrożonych mieszkańców.

Wojewoda mazowiecki zwrócił się do ministra obrony narodowej z prośbą o pomoc 200 żołnierzy w umacnianiu wałów Warszawy i 100 żołnierzy, w umacnianiu wałów w Kozienicach.

W sposób kontrolowany zalany został polder w powiecie lipskim.

Województwo świętokrzyskie

W Sandomierzu trwa zabezpieczanie przed zalaniem huty szkła oraz akcja umacniania wałów. Cała prawobrzeżna część miasta została ewakuowana (około 4 tysięcy osób), kilkadziesiąt osób odmówiło ewakuacji. W Nowym Korczynie sytuacja stabilizuje się.

W Połańcu po nocnym przerwaniu wału na Wiśle (wyrwa około 20m) i na rzece dopływającej, zalane zostały okoliczne wioski. Ewakuowanych zostało około 800 osób. Planowane jest użycie helikoptera do zasypania wyrwy w wale.

Policja patroluje zalane dzielnice Sandomierza i pilnuje dobytku mieszkańców.

Służby dowożą żywność i wodę osobom, które nie zgodziły się na ewakuację i zostały w prawobrzeżnej, zalanej części Sandomierza.

W powiecie sandomierskim trwa walka o utrzymanie wałów Koprzywianki w gminie Samborzec oraz Wisły w gminie Łoniów. W kilku miejscowościach ogłoszono ewakuację.

Strażacy na bieżąco monitorują stan wałów i uszczelniają przecieki w miejscowościach: Maruszów, Nowe, Leśne Chałupy, Ciszyca Górna, Ciszyca Przewozowa, Ostrów i Sulejów. W Sulejowie, gdzie wały są dość niskie, doszło do niewielkiego przelania wody, zalane zostało jedno gospodarstwo.

W powiecie buskim trwa monitorowanie nasiąkniętych wodą wałów, na bieżąco są one uszczelniane.

Osiedla Nagnajów i Sielec w Tarnobrzegu - wtorek godz. 19

Województwo lubelskie

Poziom wody na całej długości Wisły wzrasta w niewielkim stopniu. We wsi Zastów Karczmiski w gminie Wilków zabezpieczono odcinek wału. Trudna sytuacja występuje w Kępie Gosteckiej w gminie Łaziska, gdzie doszło do przesiąknięć wału głównego. Ewakuowano mieszkańców z terenu wsi Kępa Gostecka i Kępa Solecka. W gminie Józefów doszło do podtopień budynków mieszkalnych i zabudowań gospodarskich. W Parchatce (gmina Kazimierz Dolny) na odcinku o długości 1350 metrów trwa układanie worków z piaskiem i zapór przeciwpowodziowych. W Kazimierzu Dolnym przy ul. Puławskiej zostało podtopionych 6 budynków. Prowadzone są prace przy podwyższaniu wału i muru ujścia rzeki Grodarz. Trwa również zabezpieczanie workami z piaskiem obwałowania wstecznego ujścia rzeki Bystrej w Bochotnicy.

Drogi krajowe są przejezdne. Nieprzejezdna jest natomiast droga wojewódzka nr 824 na całym odcinku gminy Józefów. Utrudnienia występują również na drogach gminnych.

W działaniach ratowniczo - porządkowych uczestniczy ponad 3 tysiące osób, w tym m.in. strażacy PSP i OSP, policjanci i mieszkańcy.

Powódź na Lubelszczyźnie: Umacnianie wałów**
Województwo śląskie
Do przelania wałów doszło na terenie: powiatu bielskiego (Kaniów, Szczyrk oraz gmina Wilamowice); powiatu bieruńsko - lędzińskiego (Chełm Śląski, Bojszowa, w Lędzinach wał został przerwany); powiatu kłobuckiego (w Starokrzepicach wały zostały przerwane); powiatu pszczyńskiego (Pawłowice, w Suszecu wał został przerwany); powiatu żywieckiego gmina Węgierska Górka).
W Gliwicach trwa obrona wałów na rzece Kłodnica oraz zalewanych obiektów Politechniki Śląskiej i szpitala onkologicznego. Zagrożony jest most na ul. Wrocławskiej. W Piekarach Śląskich doszło do rozszczelnienia wałów na Brynicy na wysokości oczyszczalni ścieków Brzoska. Zaplanowano ewakuację 5177 osób (565 gospodarstw). W Zabrzu zostały przelane wały Kłodnica Rejon na długości około 250 m. Ewakuowano 37 osób, zalanych jest 10 gospodarstw. Poziom wody w Kłodnicy nie uległ zmianie.
W działaniach przeciwpowodziowych bierze udział 245 żołnierzy z 7 jednostek. Żołnierze dysponują: 20 samochodami ciężarowo - terenowymi, 5 samochodami osobowo -terenowymi, 3 pływającymi transporterami samochodowymi oraz 8 łodziami.
Województwo opolskie
Przez Opole przemieszcza się fala wezbraniowa. W dalszym ciągu zagrożone są wały
w okolicach Metalchemu w Opolu, strażacy prowadzą tam akcję zabezpieczającą. Aktualnie przepływ Odry przez Opole nie stwarza bezpośredniego zagrożenia dla miasta. Trudna sytuacja jest w miejscowościach Dobrzeń, w Naroku - Niewodnikach doszło do powstania wyrw w wałach.
W gminie Dobrzeń trwają prace zmierzające do zabezpieczenia miejscowej elektrowni przed zalaniem. Elektrownia jest zagrożona przez wody Odry - wyrwa w Dobrzeniu i przez wody rzeki Mała Panew.
W celu uniknięcia nałożenia się fali znacznie zmniejszono zrzut wody z jeziora Nysa, który na godz. 8:00 wynosił 46,2 m³/sekundę.
Fala wezbraniowa przesuwa się w kierunku Brzegu. Przejście fali przez Brzeg prognozowane jest w godzinach między 16 - 18, przy wysokości 760 - 770.
Nie jest przewidywany niekontrolowany spust wody ze zbiornika Turawskiego.**