Od 13 do 16 sierpnia do godziny 12:00 z Odry wydobyto 66 130 kg śniętych ryb, które zostały przewiezione do utylizacji. Mimo zapór ustawionych w kilku lokalizacjach, śnięte ryby zaczęły przedostawać się również do Szczecina. W związku z tym także tutaj w środę postawiona została zapora pod mostem Cłowym. Dwie kolejne zapory powstały na Odrze Zachodniej.
- Zapory są jednym z najefektywniejszych sposobów usuwania śniętych ryb. Zaangażowaliśmy również ciężki sprzęt: barki, ponton, koparkę, kontenery - wszystko po to, żeby efektywnie i bezpiecznie usuwać martwe ryby. Robimy to, by zapobiec dalszemu zanieczyszczeniu rzeki i ekosystemu przez rozkładające się ryby i oczywiście zabezpieczyć dobro mieszkańców terenów nadodrzańskich oraz wszystkich użytkowników Odry - komentuje wojewoda Zbigniew Bogucki.
Do środy na terenie naszego województwa zapory zostały ustawione w następujących lokalizacjach: Krajnik Dolny, Widuchowa, Mniszki, Żabnica, Lubnica, Mescherin, Gryfino, Międzyodrze i pod mostem Gryfitów w Szczecinie.
- Lokalizacja i długość zapór może ulegać zmianie w zależności od sytuacji na rzece - informuje Michał Ruczyński, rzecznik prasowy wojewody - Całkowita długość zapór obecnych i planowanych to około 1400 metrów.
Oprócz budowy kolejnych zapór podejmowane są także inne próby wydobycia śniętych ryb, ale nie wszystkie okazały się skuteczne.
- Podjęliśmy próbę trałowania, czyli ściągania martwych ryb przy pomocy sieci pomiędzy dwoma barkami. Nie przyniosły to jednak oczekiwanych rezultatów, co potwierdziło, że zapory są najskuteczniejszym sposobem usuwania śniętych ryb. Uruchomione zostały również większe jednostki jak np. lodołamacz, aby poprzez wywołanie fali powodować wyciąganie martwych ryb z roślinności nadbrzeżnej - informuje Zbigniew Bogucki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?