Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorska Straż Graniczna do likwidacji

Piotr Jasina
Setki ludzi trafią na bruk, bo minister spraw wewnętrznych i administracji zdecydował o likwidacji Pomorskiego Oddziału Straży Granicznej. Podobny los już w kwietniu spotka oddziały Łużycki i Lubuski.

W miejsce likwidowanych powstanie Nadodrzański, którego komenda będzie nie w półmilionowym Szczecinie, lecz 15-tysięcznym Krośnie.

Pogranicznicy są zszokowani skandaliczną, ich zdaniem, decyzją i formą jej podjęcia. Miały być rozmowy o restrukturyzacji ze związkowcami oddziałów, najpóźniej do połowy lutego. Obiecywał je wiceminister MSWiA Adam Rapacki oraz szef resortu wicepremier Grzegorz Schetyna. Tymczasem premier 16 lutego podpisał dokument o likwidacji oddziałów ściany zachodniej. Co więcej, przesłał go związkom pocztą elektroniczną dopiero wczoraj.

- To nie jest tylko kwestia obniżenia bezpieczeństwa kraju, ale także ludzkich dramatów - podkreśla Henryk Jankowski, przewodniczący NSZZ FSG przy Pomorskim Oddziale Straży Granicznej w Szczecinie odnosząc się do decyzji szefa MSWiA. - Bo w POSG pracują nawet po 3 osoby z rodziny, jako funkcjonariusze i w służbie cywilnej. Stracą pracę, a w Szczecinie jej nie znajdą, bo widzimy, jaki jest rynek.

W Pomorskim Oddziale Straży Granicznej pracuje obecnie około 800 osób, w tym około 230 w służbie cywilnej. Z tej ostatniej grupy ma zostać zaledwie 50 osób. Na bruk pójdzie także około 200 funkcjonariuszy. To tylko w naszym oddziale, bo w sumie pracę w Straży Granicznej w tym roku straci około 2000 osób.

- Nie było żadnych konsultacji, mimo obietnic. Wczoraj otrzymaliśmy elektronicznie dokument podpisany przez wicepremiera, tydzień po fakcie - mówił oburzony ppłk Jacek Zakrzewski, przewodniczący KWW NSZZ Funkcjonariuszy Straży Granicznej podczas wczorajszej konferencji w siedzibie POSG w Szczecinie. - Zostaliśmy oszukani, postawiono nas pod murem. Oszukani potrójnie, bo w sprawie restrukturyzacji, zmian ustawy o emeryturach mundurowych i cięć płacowych, dokonanych bez zgody związków.

Związkowcy SG podkreślają, że szef resortu odpowiedzialny za SG, oszukiwał obiecując konsultacje. Budżet POSG na ten rok wystarczy do kwietnia, a więc już wcześniej zdecydowano o likwidacji oddziału, a związkowców tylko mamiono.
Skandalem jest także tworzenie Oddziału Nadodrzańskiego z komendą w 16-tysięcznym Krośnie.

- Szczecin liczy 400 tys. mieszkańców, tędy przebiegają drogi komunikacyjne, szlaki przemytnicze - wylicza Jankowski. - Na pewno po takich decyzjach spadnie wykrywalność przestępstw. W ubiegłym roku tylko funkcjonariusze POSG zatrzymali 200 osób, dokonali 300 tys. kontroli, zlikwidowali setki kontraband itd.

Szef Krajowej Komisji Wykonawczej NSZZ FSG zapewnia, że pogranicznicy nie będą już tylko pikietować, ale podejmą o wiele ostrzejsze formy protestu. Będą domagać się zmiany decyzji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński