Ruchów kadrowych w zespole Pogoni ciąg dalszy. W ostatnim tygodniu klub podpisał umowy z 20-letnim pomocnikiem Jakubem Bąkiem i rok starszym bramkarzem Dawidem Kudłą. Przyjście tego drugiego sprawia, że klub prawdopodobnie nie przedłuży umowy z Bartoszem Fabiniakiem, a dotychczasowy trzeci golkiper, Krystian Rudnicki, zostanie wypożyczony do jednego z pierwszoligowych zespołów. Przesądzone jest odejście Norberta Neumanna. Wychowanek Gryfa Kamień Pomorski ma za sobą debiut w ekstraklasie i wydawało się, że w przyszłym sezonie na poważnie włączy się do walki o miejsce na murawie.
W ostatnim czasie 19-letni napastnik za błędy młodości został odsunięty od treningów z pierwszym zespołem. A kiedy sezon dobiegł końca i mógł włączyć się do rywalizacji, sytuacja się powtórzyła. Tym razem dlatego, że nie podpisał umowy z zespołem. Młodzieżowy reprezentant Polski w klubie występował za stypendium w wysokości 800 złotych i dopiero teraz mógł liczyć na prawdziwy zarobek, ale przelewy nie będą przychodzić z Pogoni.
- Młodzi zawodnicy otrzymali propozycję kontraktu, a Neumann z niej nie skorzystał - mówi Grzegorz Smolny, wiceprezes Pogoni.
Pisaliśmy wcześniej o chęci zatrudnienia Neumanna przez Lech Poznań, ale teraz bardziej prawdopodobnym kierunkiem wydaje się być I liga. Zainteresowanie jest spore, bo za Neumanna wystarczy wyłożyć jedynie ekwiwalent, czyli ok. 11 tys. złotych. To tyle w temacie odchodzących. A kto jeszcze może przyjść? Gazeta "Fakt" informowała, że rozmowy z Pogonią prowadzi Robert Demjan. Napastnik Podbeskidzia BielskoBiała jeszcze za nim został królem strzelców Ekstraklasy, był w kręgu zainteresowań klubu.
- Mogę potwierdzić, że w grze jest Podbeskidzie, z którym rozmawiamy, Wisła, Pogoń, a także Legia. Dla klubu z Warszawy Robert nie jest jednak napastnikiem pierwszego wyboru. Gdyby tak było, to chyba byśmy się nie zastanawiali. Co do Pogoni to wiele zależy od rozmów klubu ze Szczecina ze sponsorem. Ale oferta jest konkretna - mówi na łamach Faktu, Michal Holescak, menadżer Demjana.
- Mam przeczucie graniczące niemal z pewnością, że Robert Demjan zostanie jednak w Podbeskidziu - napisał na Twitterze Czesław Michniewicz, trener tego zespołu.
Naszym zdaniem Pogoń została tutaj użyta tylko do ewentualnego podbicia ceny za 30-latka.
- Nie ma takiej możliwości. W obecnej sytuacji finansowej nie jesteśmy w stanie sprostać wymaganiom finansowym Demjana - ucina temat Smolny.
Do Pogoni nie trafi z pewnością Jacek Kiełb, który związał się z Koroną Kielce, za to możemy doczekać się powrotu. Od wczoraj z pierwszym zespołem trenuje Vuk Sotirović. Serb przyczynił się do awansu Pogoni, by później obrać kierunek serbski i cypryjski.
- Długo nie widzieliśmy Vuka i chcemy mu się teraz przyjrzeć. Jeżeli sztab wyrazi takie życzenie, Sotirović pojedzie na obóz do Gniewina - mówi wiceprezes Smolny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
