Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń Szczecin ma czym postraszyć Wisłę Kraków

Aleksander Stanuch
Patryk Małecki (w środku) na gola w ekstraklasie czekał ponad dwa lata. Odblokował się w najlepszym momencie, bo przed meczem z Wisłą. Dobrą postawę "Małego” na treningach chwali też trener Michniewicz.
Patryk Małecki (w środku) na gola w ekstraklasie czekał ponad dwa lata. Odblokował się w najlepszym momencie, bo przed meczem z Wisłą. Dobrą postawę "Małego” na treningach chwali też trener Michniewicz. Wiola Ufland
Świetny Czerwiński, a jeszcze lepszy Małecki. Wygrana z Podbeskidziem to dobry prognostyk przed piątkowym spotkaniem z Wisłą Kraków.

Po przegranej z Jagiellonią Białystok w Pucharze Polski nastroje wśród kibiców Pogoni Szczecin nie były najlepsze. Złożył się na to także wcześniejszy remis z Górnikiem Łęczna u siebie. Spotkanie z Podbeskidziem Bielsko-Biała nie miało należeć do najłatwiejszych i tak też było. Najważniejsze, że Portowcy wywieźli ze stadionu rywala trzy punkty i do piątkowego meczu z Wisłą Kraków (g. 18) przystąpią jako zespół niepokonany w lidze.

Do spotkania z Białą Gwiazdą pozostało mało czasu, a drugą kwestią pozostają mikrourazy, z którymi zmagają się niektórzy piłkarze. W poniedziałek Mateusz Matras sam poprosił o zmianę. Defensywny pomocnik miał problemy żołądkowe i nie był w stanie grać. Do piątku powinien być gotowy.

Mimo dwóch straconych goli z Podbeskidziem, cieszyć może postawa w defensywie. Dawid Kudła jest pewnym punktem drużyny, a Jarosław Fojut z Jakubem Czerwińskim grają coraz lepiej. Świetnie prezentuje się ten drugi, choć jego dobra gra nie przez wszystkich zostaje zauważona. Po słabszych meczach odblokował się też Rafał Murawski, strzelając gola i notując asystę. Kapitan zespołu sam przyznał, że miał ostatnio gorszy okres.

Czesław Michniewicz, trener Portowców, zdecydował się na niecodzienny manewr, który zaprocentował. Zamienił stronami Mateusza Lewandowskiego i Patryka Małeckiego, którzy często schodzili do środka i oddawali strzały na bramkę. Lepiej w tej roli sprawdził się były zawodnik Wisły, który był bardzo aktywny i strzelił swojego pierwszego gola w ekstraklasie od 9 sierpnia 2013 roku. To właśnie jego stroną Pogoń przeprowadzała najwięcej ataków.

Piątkowe starcie z Wisłą będzie miało kilka podtekstów. Obie drużyny są niepokonane w lidze i miały do tej pory podobny terminarz. Biała Gwiazda ma wyraźne kłopoty w wygrywaniem spotkań (1 zwycięstwo i 4 remisy) i po cichu mówi się o gorącym stołku trenera Kazimierza Moskala. Pogoń ma jedną wygraną więcej, ale cieszy przede wszystkim styl gry. W dodatku Małecki chyba odblokował się w idealnym momencie, bo przed meczem z zespołem, w którym spędził najlepsze lata kariery. Ostatnio Pogoń nauczyła się nie przegrywać z Wisłą. Przyszła pora na zwycięstwo.

Oceny Portowców za mecz z Podbeskidziem:

Dawid Kudła (6) - Adam Frączczak (5), Jakub Czerwiński (7), Jarosław Fojut (6), Ricardo Nunes (5), Mateusz Matras (7), Rafał Murawski (7), Mateusz Lewandowski (5), Takafumi Akahoshi (6), Patryk Małecki (7), Łukasz Zwoliński (5). Grali też: Karol Danielak (5), Sebastian Rudol i Miłosz Przybecki (bez oceny).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński