Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń Szczecin - Górnik Łęczna 1:1. Gol do szatni i słaba gra portowców

Fot. Archiwum
Fot. Archiwum
Pogoń remisuje do przerwy z Górnikiem Łęczna 1:1.Portowcy strzelili bramkę już w doliczonym czasie gry. Wcześniej gola dla gości zdobył Sławomir Nazaruk. Tym samym los skarcił niefrasobliwość napastników portowej jedenastki, którzy zmarnowali kilka strzeleckich okazji.

Pierwsze kilka minut należało do gości. Gracze Górnika od pierwszych chwil natarli na bramkę Pogoni. Portowcy jednak szybko otrząsnęli się z przewagi zawodników z Łęcznej. W 5 minucie przeprowadzili pierwszą groźną akcję. Z lewej strony boiska dośrodkował Petasz, a głową obok bramki strzelił Lebedyński.

W 12 minucie powinno być 1:0. Wrzutka Woźniaka w pole karne do Olgierda Moskalewicza zakończyła się strzałem tego ostatniego. Na miejscu był jednak Wierzchowski. W 14 minucie po błędzie Benevente sam na sam z bramkarzem gości znalazł się Lebedyński, ale strzelił obok słupka bramki. W tej sytuacji młodemu zawodnikowi Pogoni wyraźnie zabrakło zimnej krwi.

Co nie udało się Pogoni, udało się Górnikowi. W 25 minucie po dośrodkowaniu w pole karne piłkę głową wybił Mysiak. Ta trafiła do Nazaruka, który minął Hrymowicza i strzelił tuż przy słupku, nie do obrony.

W 27 minucie Petasz popisał się ładnym strzałem z dystansu, ale Wierzchowskiemu z trudem udało się obronić to uderzenie. W 30 minucie sędzia chyba popełnił błąd, nie odgwizdując karnego po faulu na Moskalewiczu.

W 34 minucie mogło być 0:2. Surdykowski ograł Wróbla i zagrał do Nakoulme. Na całe szczęście wmieszał się w to Hrymowicz i wybił piłkę poza boisko. Cztery minuty później znów brak szczęścia Pogoni. Mysiak główkował po rzucie rożnym, piłka odbiła się na linii bramkowej i obrońcy Górnika wybili ją z pola karnego.

Pogoń przeważa, gości kontratakują. Portowcy nie mają pomysłu na sforsowanie defensywy gości, poza seryjnie wykonywanymi rzutami rożnymi. W 40 minucie po raz dziesiąty zawodnik Pogoni dośrodkowywał z narożnika boiska, ale wprost w ręce Wierzchowskiego.

W 46 minucie gol dla Pogoni. Rzut wolny z 23 metrów, Petasz uderza i piłka wpada do brami obok Wierzchowskiego. Do przerwy, dość nieoczekiwanie, Pogoń remisuje z Górnikiem 1:1.

Pogoń Szczecin - Górnik Łęczna 1:1 (do przerwy)
Bramki: Petasz (46) - Nazaruk (25)
Pogoń: Pyskaty, Wróbel, Hrymowicz, Mysiak, Woźniak, Rogalski, Koman, Parzy, Petasz, Lebedyński, Moskalewicz.
Górnik: Wierzchowski, Tomczyk, Benevente, Karwan, Nazaruk, Niżnik, Bartoszewicz, Kazimierczak, Nakoulma, Szymanek, Surdykowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński