Wiktoria z wicemistrzem Polski pozwoliła Pogoni '04 Szczecin awansować ponad strefę spadkową. To kop motywacyjny. Po serii porażek podopieczni Oktawiana Soleckiego stali się podstawowym kandydatem do opuszczenia Futsal Ekstraklasy. Aktualnie wstają z kolan i choć wciąż są w trudnej sytuacji, pokazują, że stać ich na zwyciężanie.
W pierwszej połowie Adam Miłosiński, bramkarz Gatty Active Zduńska Wola, apelował do partnerów z pola, by uspokoili atak pozycyjny. Przez kwadrans Kocury prawie nie opuszczały połowy Pogoni, jednak spodarycznie przedzierały się przez defensywę szczecinian. Ponadto kolejne pozytywne zawody zagrał bramkarz Daniel Szklarz, który wygryzł ze składu Łukasza Koszmidera.
W ofensywie Pogoni najważniejszymi futsalistami byli Artur Jurczak i Mateusz Jakubiak. Obaj strzelili po dwa gole i dołożyli do nich asystę. Najważniejszy fragment meczu rozpoczął się w 33. minucie. Wówczas Jurczak z Jakubiakiem przeprowadzili dwie błyskotliwe akcje i zmienili wynik 1:1 na 3:1.
Gattę Active było stać na trafienie kontaktowe, ale kilkanaście sekund później jej kapitana Igora Sobalczyka poniosły emocje. Szósty faul oznaczał przedłużony rzut karny, którego nie zmarnował Daniel Maćkiewicz. Wynik na 5:2 ustalił strzałem z własnej połowy Jakubiak. Szansa gości na sukces zniknęła.
- Po zwycięstwie w Białymstoku odzyskaliśmy wiarę w to, że potrafimy grać w futsal i jesteśmy w stanie punktować w ekstraklasie. Wystarczy do tego grać mądrze i unikać błędów. W pojedynku z Gattą byliśmy konsekwentni i skuteczniejsi od przeciwnika. Naszym planem jest dalszy marsz w górę tabeli - mówi Daniel Szklarz, bramkarz Pogoni.
Pogoń zapunktowała po raz pierwszy w sezonie we własnej hali. Futsaliści i kibice nagrodzili się wzajemnie brawami.
- Dwa zwycięstwa z rzędu nie oznaczają, że staniemy się buńczuczni, zaczniemy lżej trenować, ponieważ jesteśmy świadomi, że mamy co poprawiać. Dokładając cegiełkę do cegiełki możemy grać jeszcze lepiej i uchronić się przed spadkiem - dodaje Szklarz.
Pogoń '04 Szczecin - Gatta Active Zduńska Wola 5:2 (1:0)
Bramki: Jurczak 2 (16, 34), Jakubiak 2 (33, 38), Maćkiewicz (36-karny) - Milewski (24), Solecki (35-sam.)
Pogoń: Szklarz - Peru, Jurczak, Gepert, Jakubiak, Maćkiewicz, Chrzczon, Solecki
Pozostałe wyniki 6. kolejki: FC Toruń - MKF Solne Miasto Wieliczka 3:1, AZS UŚ Katowice - Słoneczny Stok Białystok 3:6, AZS UG Gdańsk - Red Dragons Pniewy 3:4.
Rekord prowadzi w tabeli – 15 punktów, dwa więcej niż FC Toruń i 3 więcej niż Słomniki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
