Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pobierowo: Turyści śpią w samochodach, bo brak pokoi

Agnieszka Grabarska
Justyna Hoczyk przywiozła do Pobierowa swoich znajomych. – Właśnie szukamy kwatery. Na razie czekamy w samochodzie. Wszędzie jest pełne obłożenie. Liczymy jednak, że coś się trafi – mówi z nadzieją.
Justyna Hoczyk przywiozła do Pobierowa swoich znajomych. – Właśnie szukamy kwatery. Na razie czekamy w samochodzie. Wszędzie jest pełne obłożenie. Liczymy jednak, że coś się trafi – mówi z nadzieją. Fot. Agnieszka Grabarska
Pobierowo przeżywa prawdziwy najazd turystów. Setki osób spragnionych słońca postanowiło spędzić tu urlop. Cześć przyjeżdża tylko na weekendy. Ale jedni i drudzy mają problem ze znalezieniem wolnych kwater.

Z okolicznych posesji błyskawicznie zniknęły tabliczki z napisem "Wolne pokoje". Ci, którzy nie znaleźli kwatery, śpią w samochodach i w śpiworach na plaży.

- Wpadliśmy nad morze na kilka dni - mówi Dariusz Król z Oleśnicy koło Wrocławia. - Uwielbiamy Pobierowo. Nigdy nie było problemu ze znalezieniem pokoju. Dzisiaj pytamy przez cały dzień i nic. Dlatego, razem z kolegami, postanowiliśmy przenieść się do sąsiedniej miejscowości.

Wakacyjny boom cieszy miejscowych hotelarzy. Mają przy tym swoje spostrzeżenia. Twierdzą, że w tym roku prawdziwy sezon rozpoczął się dużo później niż zwykle.

- Takie tłumy mamy tu zazwyczaj w weekendy - twierdzą Maria i Zdzisław Bartyzelowie, którzy hotelarstwem i gastronomią zajmują się od ponad dwudziestu lat.

Ich zdaniem, wakacyjne plany w tym roku krzyżuje kapryśna pogoda. Kurort pęka w szwach, bo właśnie ona dopisała.

- Dzisiaj było tak ciepło, że żal było wracać do Szczecina. Mamy tylko trzy dni wolnego, więc bez problemu prześpimy się w samochodzie - mówią Anna i Zbigniew Zakrzewscy.

Z najazdem turystów ledwie radzą sobie też gastronomicy. Twierdzą, że od kilku dni robią podwójne zapasy.

- W weekendy faktycznie trudno wyrobić się z obsługą grilla. Dobrze, żeby tak już było do końca wakacji - mówi Magdalena Wełna, właścicielka jednego ze stoisk.

Gmina Rewal nie prowadzi oficjalnych statystyk ruchu turystycznego. Jednak szacuje się, że w kulminacyjnym momencie w Pobierowie może wypoczywać nawet 30 tysięcy osób.

- Takie wyliczenia sugerują kwoty, które wpływają z opłaty klimatycznej - wyjaśnia Elżbieta Łonyszyn, sekretarz gminy. - Prowadzimy też własne obserwacje. O tym, że sezon jest w pełni, przekonują także co raz częściej pojawiające się tabliczki z informacją o braku wolnych miejsc.

Gmina Rewal ma także ambitne plany dokładnego przeliczenia pojemności turystycznej w sezonie. Na potrzeby planu zagospodarowania przestrzennego, mieliby to zrobić naukowcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński