Według strażaków w kilku hydrantach nie było wody. Według zakładu wodociągów i kanalizacji, woda była, ale strażacy
nie potrafili jej odkręcić.
- To tak jakby oskarżyć zawodowego kierowcę, że nie umie odpalić samochodu - odpowiada Mirosław Siewierski ze straży pożarnej w Szczecinie. W piątek szefowie obu firm spotkali się. Uzgodnili, że poprawią przepływ informacji między sobą.
- Chodzi o to, aby w przyszłości nie dochodziło już do takich sytuacji - mówi Tomasz Makowski z Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Szczecinie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?