Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plebiscyt Hipokrates: Najstarsza i z tradycjami

Maurycy Machnio [email protected]
Marek Różewicki kończy właśnie półroczny staż w aptece przy placu Grunwaldzkim. - Jestem tutaj do końca marca. Chętnie jednak zostałbym dłużej, dobrze dogaduję się z pacjentami - mówi młody magister farmacji.
Marek Różewicki kończy właśnie półroczny staż w aptece przy placu Grunwaldzkim. - Jestem tutaj do końca marca. Chętnie jednak zostałbym dłużej, dobrze dogaduję się z pacjentami - mówi młody magister farmacji. Fot. Sebastian Wołosz
Szczecińska apteka z Placu Grunwaldzkiego cieszy się dużą popularnością. - Tę aptekę można stawiać za wzór dla innych - mówi pacjentka, która odwiedza placówkę od 15 lat.

Apteka przy placu Grunwaldzkim wyróżnia się wiekiem (powstała w 1900 roku) i wyglądem: nad wejściem do starej odrestaurowanej kamienicy wisi duży zegar, w środku uwagę przyciągają ozdobne meble.

- Ten wystrój ratuje aptekę, jej wygląd jest niesamowity. Chociaż trzeba przyznać, że stare regały nie do końca wystarczają na wszystkie dzisiejsze lekarstwa. Kiedyś nie było ich tak dużo - mówi pani Gosia, technik farmacji, która pracuje w aptece od siedmiu lat. - Nie zmieniłabym tej apteki na inną, dobrze się tutaj czuję.

Najstarszą aptekę odwiedzają pacjenci z całego miasta. Drzwi otwierają się co chwilę. Pani Zofia Korzycka przyjeżdża aż z Komuny Paryskiej. Twierdzi, że zachęca ją do tego miła obsługa, brak kolejek i duży zestaw leków.

- Mamy spory asortyment, dlatego mieszkańcy chętnie do nas przychodzą, znamy się z nimi bardzo dobrze - mówi Grażyna Pytel, kierownik apteki.

Placówka regularnie przyjmuje młodych farmaceutów na staże. Od kilku miesięcy doświadczenia tutaj zbiera szczecinianin, który studiował farmację na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika. Po obronie musi jeszcze odbyć obowiązkową praktykę.

- Przyszedłem do tej apteki z premedytacją - przyznaje Marek Różewicki, stażysta. - Wiedziałem, że to bardzo dobra apteka. Jest tutaj dużo różnorodnych pacjentów, więc można się naprawdę wiele nauczyć i zdobyć świetną praktykę.

Praca farmaceutów zostaje doceniana przez pacjentów, którzy w oczekiwaniu na swoją kolej mogą przysiąść na jednej z ławek i poobserwować wystrój. W centralnym miejscu apteki stoi stary zegar, który trzeba regularnie nakręcać.

- Mamy jedną osobę, która jest za to odpowiedzialna. Jeśli idzie na urlop, ktoś przejmuje ten "obowiązek". Gdy zdarzy się, że zegar stanie, pacjenci szybko się na to skarżą - zdradza z uśmiechem pani Gosia.

- Od 15 lat już przychodzę do tej apteki. Mam chorego męża, więc często tu jestem, przynajmniej raz w tygodniu - mówi pani Krystyna. - Uważam, że jest to najlepsza apteka w mieście, można ją stawiać innym za wzór do naśladowania.

Jak zgłaszamy kandydatów?

Warunkiem udziału w plebiscycie jest przesłanie do redakcji kuponu zgłoszeniowego. Kupony publikowane są w każdy piątek w "Głosie".

W każdej chwili można je też pobrać ze strony serwisu internetowego na www.gs24.pl Kandydatów można zgłaszać także wysyłając wiadomość SMS do dnia 22 marca (do godz. 12.00). Koszt wysłania jednego SMS-a (o treści do 160 znaków) wynosi 1,23 zł z VAT.

Każdy Czytelnik ma prawo zgłosić dowolną liczbę kandydatów do Plebiscytu. Szczegóły na www.gs24.pl/hipokrates

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński