Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PiS krytykuje rząd za niskie podwyżki dla nauczycieli

Małgorzata Klimczak
Małgorzata Klimczak
Ministerstwo Edukacji Narodowej przedstawiło projekt rozporządzenia, w którym obiecana podwyżka ma dotyczyć nie, jak zapowiadano, pensji zasadniczych, tylko średnich wynagrodzeń, do których wlicza się również wszystkie dodatki, nadgodziny czy odprawy.
Ministerstwo Edukacji Narodowej przedstawiło projekt rozporządzenia, w którym obiecana podwyżka ma dotyczyć nie, jak zapowiadano, pensji zasadniczych, tylko średnich wynagrodzeń, do których wlicza się również wszystkie dodatki, nadgodziny czy odprawy. MK
Przedstawiciele zachodniopomorskiego PiS-u krytykują rząd za zbyt niskie podwyżki dla nauczycieli.

Podwyżki te były zapisane w programie wyborczym pod nazwą „100 konkretów na pierwsze 100 dni rządu Donalda Tuska”.

Ministerstwo Edukacji Narodowej przedstawiło projekt rozporządzenia, w którym obiecana podwyżka ma dotyczyć nie, jak zapowiadano, pensji zasadniczych, tylko średnich wynagrodzeń, do których wlicza się również wszystkie dodatki, nadgodziny czy odprawy.

To nie podoba się politykom Prawa i Sprawiedliwości.

- Wielu nauczycieli mogło być przekonanych do obietnic Tuska. Wraz z jego powrotem do polityki jako premiera wraca niedotrzymywanie obietnic i oszukiwanie polskich obywateli - twierdzi Zbigniew Bogucki, poseł PiS z zachodniopomorskiego. - Donald Tusk ma wszystkie instrumenty, żeby dotrzymać tej obietnicy - ma większość w sejmie, w senacie, a jednak tego nie robi. W przedstawionym budżecie, który został uchwalony, nie ma podwyżek dla nauczycieli w obiecanej wysokości.

W budżecie wynagrodzenia zostały podniesione o 30 proc. dla nauczycieli dyplomowanych i mianowanych oraz 33 proc. dla początkujących. Oznacza to, że średnie wynagrodzenie, wynikające z Karty Nauczyciela - dla nauczyciela początkującego - będzie wyższe o 1577 zł, dla mianowanego o 1720 zł, a dyplomowanego o 2198 zł.

- To 30 proc. było już we wrześniowym projekcie budżetu premiera Morawieckiego, więc obecny rząd niewiele dołożył - mówi Bogucki.

Z kolei, w przypadku pensji zasadniczych, początkujący nauczyciel otrzyma 1218 zł brutto więcej niż dotychczas (wzrost z 3690 zł brutto do 4908 zł brutto), nauczyciel mianowany zarobi 1167 zł brutto więcej (wzrost z 3890 zł brutto na 5057 zł brutto). Natomiast nauczyciel dyplomowany będzie zarabiał o 1365 zł brutto więcej (wzrost z 4550 zł brutto na 5915 zł brutto).

MEN zapowiadając wzrost wynagrodzenia nauczycieli o 30 proc., nie mniej niż o 1500 zł brutto, brało pod uwagę ogólną płacę otrzymywaną przez nauczycieli (we wszystkich składnikach), a nie tylko wynagrodzenie zasadnicze – jeden element tego wynagrodzenia. Aby wypełnić to zobowiązanie, nauczycielom początkującym zapewniono wzrost wynagrodzenia o 33 proc.

Projekt rozporządzenia został skierowany do zaopiniowania przez oświatowe organizacje związkowe. Spotkanie uzgodnieniowe projektu odbędzie się 1 lutego w gmachu Ministerstwa Edukacji Narodowej w Warszawie.

Podwyżki wynagrodzeń mają trafić na konta nauczycieli w marcu, z wyrównaniem od stycznia tego roku.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński