Przed nami ciepły weekend. Wielu kierowców wsiądzie za kółko i - często ryzykując życiem swoim, bliskich i innych użytkowników dróg - popędzi choćby w stronę Bałtyku, z pedałem gazu wciśniętym w podłogę. Sprawdziliśmy, jak tłumaczą się kierowcy, którzy za nic mają przepisy ruchu.
Według policji, 90 procent złapanych na wykroczeniu kierowców próbuje się usprawiedliwiać. Czasem wychodzi poważnie, czasem śmiesznie, ale w większości przypadków mało wiarygodnie.
O najzabawniejszych tłumaczeniach drogowych piratów przeczytasz w sobotnio-niedzielnym papierowym wydaniu Głosu Szczecińskiego. Polecamy!
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?