Piraci się tłumaczą: Tak pruję, bo mam powód

Mariusz Parkitny mariusz.parkitny@mediaregionalne.pl
Kadr z policyjnego nagrania. Kierowca tego BMW jechał 225 km/h
Kadr z policyjnego nagrania. Kierowca tego BMW jechał 225 km/h Policja
- Przez benzynę tak pędzę - wyjaśnił policjantom mężczyzna, który przekroczył dozwoloną prędkość. - Nie wiedziałem, że daje silnikowi takiego kopa.

Przed nami ciepły weekend. Wielu kierowców wsiądzie za kółko i - często ryzykując życiem swoim, bliskich i innych użytkowników dróg - popędzi choćby w stronę Bałtyku, z pedałem gazu wciśniętym w podłogę. Sprawdziliśmy, jak tłumaczą się kierowcy, którzy za nic mają przepisy ruchu.

Według policji, 90 procent złapanych na wykroczeniu kierowców próbuje się usprawiedliwiać. Czasem wychodzi poważnie, czasem śmiesznie, ale w większości przypadków mało wiarygodnie.

O najzabawniejszych tłumaczeniach drogowych piratów przeczytasz w sobotnio-niedzielnym papierowym wydaniu Głosu Szczecińskiego. Polecamy!

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 12

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

J
Joker 354
Prawo o Ruchu Drogowym, art.19 ust.1:
" Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków, w jakich ruch się odbywa, a w szczególności: rzeźby terenu, stanu i widoczności drogi, stanu i ładunku pojazdu, warunków atmosferycznych i natężenia ruchu."

Prowadzenie samochodu z daną prędkością uzależniony jest od swojich umiejętności ,stanu technicznego i tego co napisałeś ale tak uczyli na kursie kiedy to trzydzieści lat temu zdawałem .Obecnie polaczek nie przyswaja sobie takich przepisów ,bo on ma swoje własne zdanie .Pozdrawiam
J
Joker 354
Większość wypadków to wina takich dróg jakie mamy. Bez poboczy, dziury, idiotycznie ustawione znaki drogowe. Ale wina jest zawsze po stronie kierowcy-nie dostosował prędkości....Przy tych drogach to nawet czołgać się to niebezpieczne.

Czytając taki wpis to już się boję czy posiadasz uprawnienia na prowadzenie samochodu .Ty pooglądaj sobie programy np.uwaga pirat i znajdziesz takich samych z twoimi poglądami kiedy się tłumaczą i jak to żałośnie wygląda !!!
U
Użytkownik
skoro istnieją samochody słabsze i mocniejsze to po coś muszą być te mocniejsze...

do szybkich i mocniejszych aut są wyznaczone miejsca np tor Nürburgring
bo idąc Twoim tokiem myślenia aż boje się wyobrazić sobie świat z tego tytułu że w sprzedaży są rownież pistolety...

podobnie (Juz mniejszy "kaliber" sprawa ma sie z quadami - jest popyt (troche sztucznie wywolany ale mniejsza z tym) jest kupa ludzi którzy chca na tym zarobic wiec sprzedaja quady bo to szybki zysk a nikt nie buduje torów, nie wyznacza (najlepiej na swoim terenie) szlaków i nimi nie zarzadza w efekcie quadowcy rozjezdzaja co sie da tylko z takiego powodu ze nie maja gdzie jezdzic a maja quady wiec jezdzic muszą...
Pomyślcie zanim kupicie cokolwiek i będziecie chcieli użyć niezgodnie z przeznaczeniem albo będziecie chcieli używać tylko dlatego że coś macie
p
pies
Większość wypadków to wina takich dróg jakie mamy. Bez poboczy, dziury, idiotycznie ustawione znaki drogowe. Ale wina jest zawsze po stronie kierowcy-nie dostosował prędkości....Przy tych drogach to nawet czołgać się to niebezpieczne.

Prawo o Ruchu Drogowym, art.19 ust.1:
" Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków, w jakich ruch się odbywa, a w szczególności: rzeźby terenu, stanu i widoczności drogi, stanu i ładunku pojazdu, warunków atmosferycznych i natężenia ruchu."
p
pies
skoro istnieją samochody słabsze i mocniejsze to po coś muszą być te mocniejsze... ja uważam że każdy lubi trochę adrenaliny i nic w tym dziwnego że wciśnięcie pedału gazu do końca to tragedia... zastanówcie się czy tragedią nie są nasze drogi, warunki mamy wspaniałe do jeżdżenia, a potem dziwią się że wypadki bo piraci, raczej chyba te dziury, krzywizny i inne dziwne kształty ulic polskich...

Tak się zastanawiam - czyś ty idiota, czy może dzieciak siedzący non stop z konsolą NFS...
Jednak chyba ta druga opcja - wyjaśnię ci więc, że:
- po pierwsze - nie ma obowiązku jeżdżenia samochodem z prędkością maksymalną (lub wyższą od niej) - jest za to obowiązek przestrzegania ograniczeń prędkości, zarówno tych ustawowych jak i tych doraźnych określonych znakami. Tak jest na CAŁYM CYWILIZOWANYM ŚWIECIE (w odróżnieniu od NFS, gdzie jesteś mistrzem); nawet osławiony brak ograniczeń prędkości na niemieckich autostradach to JEDYNY wyjątek od tej reguły, zresztą na prawie 60% długości niemieckich autostrad są ograniczenia prędkości...
- po drugie - kiedy będziesz już na kursie na prawo jazdy, to zapewne dowiesz się, że w Prawie o Ruchu Drogowym jest taki art 14, który mówi, że zasranym obowiązkiem kierowcy jest dostosować prędkość do warunków drogowych, co dla ciebie oznacza: KIEPSKA DROGA - JADĘ WOLNIEJ, DOBRA DROGA - JADĘ SZYBCIEJ - tak że twoje gadanie o jakości naszych dróg (często faktycznie marnych) nie jest żadnym usprawiedliwieniem półgłówków przekraczających prędkość;
- po trzecie wreszcie - PRAWDZIWĄ TRAGEDIĄ POLSKICH DRÓG są półgłówki za kierownicą nie przestrzegający (a nawet czasami nie znający) przepisów PoRD. Jest to ta część naszych rodaków, która prawo w ogóle ma w doopie, a która de facto jest prymitywną, patologiczną hołotą, którą należałoby spacyfikować ku społecznemu pożytkowi - i którą trzeba tępić zawsze i wszędzie, wszelkimi dostępnymi metodami...
D
Dor
Większość wypadków to wina takich dróg jakie mamy. Bez poboczy, dziury, idiotycznie ustawione znaki drogowe. Ale wina jest zawsze po stronie kierowcy-nie dostosował prędkości....Przy tych drogach to nawet czołgać się to niebezpieczne.
M
Mac 1
Najgorsi są Ci, którzy przyłapani na przekroczeniu starają się winić policjantów, strażników lub inspektorów. Do tego próbują ich atakować i szukać jakichkolwiek uchybień z ich strony nie poczuwając się wcale do winy - tacy powinni trafiać od razu do sądu bez zaproponowanego mandatu (i w sumie tak robię, jak się trafia taki pajac). A tak dla przykładu podam ostatnie przekroczenie pewnego idioty ... ul. obok szkoły, godzina w której dzieciaki wychodzą z zajęć a ten na ograniczeniu do 40 pruje 121km/h wyprzedzając na podwójen ciągłej autobus szkolny, który miał zamiar skręcać. Po zatrzymaniu gościu jeszcze z ryjem wyskoczył że za późno do niego wyszliśmy na drogę - gdaki nie było i od razu poinformowany, że ma wniocha do sądu (oby mu tam dołożyli).
x
xyz
skoro istnieją samochody słabsze i mocniejsze to po coś muszą być te mocniejsze... ja uważam że każdy lubi trochę adrenaliny i nic w tym dziwnego że wciśnięcie pedału gazu do końca to tragedia... zastanówcie się czy tragedią nie są nasze drogi, warunki mamy wspaniałe do jeżdżenia, a potem dziwią się że wypadki bo piraci, raczej chyba te dziury, krzywizny i inne dziwne kształty ulic polskich...
i
iam
Prują, bo prawko jest dla wszystkich. Błąd. Prawko powinno być tylko dla tych rozsądnych, którzy myślą na drodze, liczą się z innymi uczestnikami ruchu i nie są nerwusami. Pozostali powinni siedzieć w domu, to będzie bezpieczniej na tym świecie.
D
Donald
Prują, bo na Need For Speed za dużo siedzą.
997-dajcie sobie spokój ;D
proste i logiczne: mam czym to pruje!!!! pomijając oczywiście drogi bardziej miejskie tam gdzie więcej ludzi a wyjeżdżając na ekspresówke lub autostrade można sobie pozwolić na tzw. pier***nię*cie w pedał gazu więc w czym problem??
G
Gość
Tak tłumaczą się prymitywy-czy to śmieszne czy żałosnę?
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński
Dodaj ogłoszenie