Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Lisek w Spale. Ładuje akumulatory przed wylotem do Belgradu [WIDEO]

Jakub Lisowski
Poranione nogi Piotra Liska po konkursie w Zweibrucken
Poranione nogi Piotra Liska po konkursie w Zweibrucken Piotr Lisek Facebook
Tyczkarz OSOT Szczecin szykuje formę przed Halowymi Mistrzostwami Europy w stolicy Serbii.

Występ Liska nie jest zagrożony, ale już skutki nieszczęśliwego wypadku podczas sobotniego mityngu w Zweibrucken (przy próbie skoku złamała się tyczka, co skończyło się dla sportowca ranami na piszczelach i łydkach) mają wpływ na treningi.

- Problem nie jest groźny, występ w Belgradzie dojdzie do skutku, ale musimy cierpliwie poczekać, aż rany się zagoją – mówi Marcin Szczepański, trener Piotra Liska. - Nie wiemy też, jaki to będzie miało wpływ na występ w mistrzostwach.

Lisek na facebooku zdążył się już „pochwalić” ranami z niemieckiego startu oraz faktem, że nowe tyczki będą do niego dostarczone.

Obecnie lider list światowych tyczkarzy w tym sezonie jest w Spale.

- Ładujemy akumulatory, ćwiczymy elementy techniczne. Będziemy przygotowani – dodaje Szczepański.

Szkoleniowiec już we wtorek – razem z tyczkami – wyruszy autem do Belgradu. Lisek z reprezentacją ma 1 marca odprawę i wylot z Warszawy. Mistrzostwa rozpoczną się w piątek i potrwają do niedzieli. Konkurs medalowy tyczkarzy w piątek od godz. 17.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński