- Jest pan rozczarowany po pierwszym meczu Floty w I lidze?
- Dlaczego miałbym być?
- Flota przegrała w Zabierzowie z Kmitą 0:1.
- No trudno. Inne drużyny też przegrywają.
- Ale nas interesują wyniki Floty. Dlaczego tak się stało?
- Nie wykorzystaliśmy sytuacji. Powinniśmy strzelić gola. Przeciwnik był doświadczony, objął prowadzenie i dowiózł je do końca.
- Przemyślał pan to spotkanie i gdzie był największy kłopot z punktu widzenia kibica świnoujskiej drużyny?
- Jeżeli nie strzela się w meczu gola, to nie może być za dobrze. W ataku zagraliśmy słabo. Piłkarze muszą zrozumieć, że w I lidze nie będzie dużo sytuacji do zdobycia bramki. Jak już są, to trzeba je wykorzystać. Musimy nad tym popracować: nad wykańczaniem akcji.
- Czyli w pomocy i w obronie było nieźle?
- Większych zastrzeżeń nie mam. Chociaż szkoda, że mając wysokich stoperów tracimy gola po strzale głową.
- Wciąż szuka pan napastnika.
- To prawda. Trzeba szukać najlepszego możliwego rozwiązania. Mamy na testach Nigeryjczyka, będzie Czech. Przypatrzę się im i do końca tygodnia podejmę decyzję, czy będą grać w naszym zespole.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?