Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pełna koncentracja Pogoni Szczecin na KKA Gent. Benedikt Zech może wrócić do gry

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Kamil Grosicki jest pewniakiem do występu w Gandawie. Na innych pozycjach w pomocy trener Jens Gustafsson ma większą konkurencję
Kamil Grosicki jest pewniakiem do występu w Gandawie. Na innych pozycjach w pomocy trener Jens Gustafsson ma większą konkurencję Andrzej Szkocki
Piłka nożna. Ponad tysiąc kibiców może dopingować Pogoń Szczecin w pierwszym spotkaniu III rundy Ligi Konferencji Europy w Gandawie.

- Koniec sprzedaży - zakomunikował w poniedziałkowe południe Robert Rusinek, który w Pogoni odpowiada za kontakt z kibicami i prowadził sprzedaż biletów.

Obiekt w Gandawie może pomieścić 20 tys. fanów, ale sektor dla gości jest na tysiąc i Pogoń wypełni go w całości. Portowcy będą dopingowani nie tylko przez szczecinian i fan cluby z regionu, ale też przez zaprzyjaźnione ekipy z Feyenoordu Rotterdam czy Dynama Berlin.

Frekwencja na meczu wyjazdowym z trudnym przeciwnikiem najlepiej świadczy o dużej mobilizacji w środowisku. O jeszcze lepsze nastroje miał zadbać klub w poniedziałkowe popołudnie, gdy miało dojść do prezentacji sponsora głównego podczas konferencji prasowej. Niespodziewanie konferencję przełożono na najbliższą niedzielę. Czy Pogoń przystąpi do meczu z Radomiakiem Radom (niedziela, godz. 15) już w uzupełnionych o nowe logo koszulkach, czy też prezes klubu Jarosław Mroczek będzie przedstawiał aktualny stan finansów i pomysły na poprawę sytuacji? Jeszcze w weekend podpisanie umowy ze sponsorem było niemal pewne, ale w poniedziałek zaczęły docierać złe wieści. Strony mogą jeszcze szukać porozumienia.

Pogoń uda się do Belgii we wtorek rano. Klub wyczarterował samolot. Na pokładzie na pewno znajdzie się też lider obrony - Benedikt Zech. Austriak doznał urazu w I połowie pierwszego meczu z Linfield FC i ostatnio zastępował go Danijel Loncar. Bośniak miał różne momenty, ale jednak Zech daje większą gwarancję jakości na boisku.

Pod znakiem zapytania stoi jedynie występ w Gandawie Dante Stipicy, który w poprzednią środę podczas treningu doznał urazu szyi.

Lot do Belgii będzie krótki i jeszcze we wtorek zespół będzie miał okazję potrenować na stadionie, a trener Jens Gustafsson oraz jeden z zawodników wezmą udział w obowiązkowej, oficjalnej konferencji. Mecz w środę od godz. 20, a zaraz po jego zakończeniu Portowcy pojadą na lotnisko i czarterem powrócą do Szczecina.

Piłkarze Pogoni ostatni weekend poświęcili na trening, bo mecz ze Śląskiem we Wrocławiu został odwołany. Najprawdopodobniej będzie przełożony na grudzień, choć są i inne opcje. Wszystko jest uzależnione od tego, jak daleko w pucharach dojdzie nasz zespół.

W niedzielę swój ligowy mecz rozegrali za to zawodnicy KAA Gent. Walczyli na wyjeździe z Mechelen i sztab trenerski nie zdecydował się skorzystać ze wszystkich najlepszych piłkarzy. Zabrakło m.in. Nigeryjczyka Gifta Orbana. Napastnik mocno wiązany jest z transferem do Anglii. W grę wchodzi sprzedaż na poziomie 20 mln euro. I bez niego zespół sobie poradził i wygrał drugi mecz w sezonie. Tym razem 1:0, a jedyna bramka to było trafienie samobójcze.

Gent razem z Union SG i St. Truiden to jedyne drużyny, które w dwóch pierwszych kolejkach sezonu 2023/24 ma komplet punktów. Bilans Pogoni jest identyczny - dwa mecze i dwa zwycięstwa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński