Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Partia KORWiN w obronie polskich przewoźników

mdr
Konferencja partii KORWiN w Szczecinie
Konferencja partii KORWiN w Szczecinie
To spisek Francji i Niemiec przeciwko Polsce - grzmią organizatorzy komitetu protestacyjnego zachodniopomorskich przewoźników. To kolejna konferencja prasowa poświęcona nowym niemieckim przepisom nakazującym wprowadzenie płacy minimalnej (8,5 euro/h) dla wszystkich, pracujących na terenie Niemiec lub będących w tranzycie. Tym razem w obronie wystąpił europarlamentarzysta Robert Jarosław Iwaszkiewicz z partii KORWiN.

Nadal nie wiadomo, jak zareaguje Komisja Europejska na wprowadzone przez Niemców przepisy, dotyczący płacy minimalnej 8,5 euro/h dla wszystkich pracujących na terenie tego kraju (w tym będących w tranzycie). Na razie Komisja Europejska analizuje wyjaśnienia rządu niemieckiego.

- W tym samym dniu, gdy Niemcy zaczną egzekwować swoje przepisy, w zachodniopomorskim w transporcie międzynarodowym na bruk poleci 1500 osób - ostrzega Aleksander Milewski, członek komitetu protestacyjnego zachodniopomorskich przewoźników i Zachodniopomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych. - Rząd polski bagatelizuje fakt, że z przewozami związanych jest łącznie milion osób. A Niemcy i Francuzi robią wszystko, aby polskich przewoźników zniszczyć. Z tego względu, że jesteśmy najlepsi i najbardziej konkurencyjni w Europie.

- Te stare państwa unii Europejskiej, które powinny chronić obywateli, chronią tylko intersy urzędników i swoich rządów - dodaje europarlamentarzysta Robert Jarosław Iwaszkiewicz z partii KORWiN. - Dużo mówią o najbiedniejszych, o swobodzie gospodarczej, o wolności i o obywatelach, ale to puste słowa i brudna gra interesów, która tak naprawdę zmierza do zniewolenia poszczególnych państw członkowskich, w tym Polski. Niemieckie przepisy są niezgodne z prawem unijnym, ale jakby tego nie chciano zauważyć. Powiedzmy wprost, to zmowa państw bogatych starej Unii przeciwko państwom biednym, nowym członkom, którzy konkurencyjnie są lepsi.

- Niech sobie Niemcy ustalają kwoty minimalne, ale dla Niemców - mówi Milewski. - Opowiadają bajki, że , że chcą w ten sposób chronić swoich obywateli. A gdzie wolność gospodarcza, którą tak chełpi się Unia? Jakim prawem próbują całej społeczności tworzącej Unię Europejską swoje prawa? To jest celowa deregulacja rynku i kpiny z wolności gospodarczej, żeby nie powiedzieć, głupota. Już teraz mówi się, że czekają w kolejce Holandia i Włochy, aby narzucić własne widzimisię. Tylko polski rząd czeka i nie wiadomo, na co, choć też w tej sytuacji powinien bronić interesy swoich obywateli.

Zobacz również:

Protest na A6. Kilkadziesiąt ciężarówek na drodze. "Wiele osób straci pracę, wiele firm upadnie" [wideo, zdjęcia]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński