W sąsiedztwie tych bloków znajduje się spory parking. Zmotoryzowani mieszkańcy tej części osiedla narzekają jednak, że większość miejsc zajmują wojskowi, którzy pracują w znajdującej się obok parkingu jednostce. "Głos" pisał na ten temat wiele razy. Mimo zgłaszanych uwag przez mieszkańców, problem pozostawał. Dochodziło do sytuacji, że niektórzy kierowcy zostawiali swoje auta na trawniku.
- I zdarzało się, że znajdowaliśmy za wycieraczką wezwanie do odwiedzenie policjanta dzielnicowego - mówi jeden z mieszkańców osiedla Zachód. - Nawet za to, że dwoma kołami samochód stał na chodniku. Tylko gdzie mamy parkować auta, jak wszystkie wyznaczone miejsca są zajęte. Często przez wojskowych.
Rozwiązaniem kłopotu ma być płot, który pojawi się wokół parkingu. Kierowcy wjeżdżając na parking będą musieli najpierw otworzyć bramę wjazdową. Od środy drzwiach wejściowych do klatek schodowych w sąsiadujących z parkingiem blokach rozwieszono prośbę Spółdzielni Mieszkaniowej o zgłaszanie się mieszkańców do spółdzielni w celu określenia się, że chce się mieć klucz do tej bramy.
- Mieszkańcy osiedla będą zadowoleni, bo zniknie kłopot wojskowych - uważa stargardzianin. - Kłopot będzie z koniecznością wysiadania, otwierania bramy, wsiadania, wjeżdżania. Nie wiem także, czy raptownie nie okaże się, że parking będzie za mały dla wszystkich kierowców. Co z parkowaniem na chodniku, co kierowcy przecież robią?
W przeszłości Spółdzielnia Mieszkaniowa wyodrębniła parking na osiedlu Zachód. Przy bloku A2, gdzie można było wykupić sobie konkretne miejsce do parkowania. Okazało się, że nie wszyscy mieszkańcy byli z takiego rozwiązania zadowoleni. Zrezygnowano z tego i teraz jest tam parking strzeżony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
