Pacjenci nie będą musieli się przesiadać na granicy. Jest polsko-niemieckie porozumienie

Do tej pory jeśli np. mieszkaniec Szczecina uległ wypadkowi na terenie Niemiec, nieopodal granicy, mógł liczyć na pomoc niemieckich ratowników medycznych, ale w drodze do szpitala w Szczecinie, na przejściu granicznym musiał zostać przeniesiony do polskiej karetki, która kontynuowała podróż poszkodowanego do placówki. To samo dotyczyło obywateli Niemiec, na granicy byli przejmowani przez ratowników z Niemiec.

We wtorek podpisano porozumienie, które pozwoli uniknąć tych formalnych utrudnień. Dokument dotyczy współpracy transgranicznej w ratownictwie medycznym, w obszarze obejmującym województwo zachodniopomorskie i powiat Vorpommern-Greifswald. Umowę sygnowali wicewojewoda zachodniopomorski Marek Subocz i starosta powiatu Vorpommern-Greifswald Michael Sack. Od teraz mieszkańcy obu stron mogą liczyć na sprawniejszą pomoc medyczną w razie wypadku.

- Możemy już wdrażać w życie zapisy umowy. Do tej pory przeszliśmy m.in. szkolenia językowe służb medycznych obu krajów, urządziliśmy wspólne treningi symulacyjne. W przygotowaniu jest ekspertyza prawna, która zbada szczegółowe przepisy dotyczące ratownictwa medycznego na różnych obszarach - mówi Michael Sack, starosta niemieckiego powiatu.

- Najtrudniejsze dopiero przed nami. Teraz musimy sprawić, aby system sprawnie funkcjonował, na bieżąco będziemy usuwać usterki. Program, jaki uruchamiamy jest pilotażowy - uważa Paweł Rodzoś, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Zachodniopomorskim Urzędzie Wojewódzkim.

W planach jest m.in. zorganizowanie struktur i całej infrastruktury dotyczącej pracy systemu. Jednym z jego elementów ma być serwis komunikacyjny pomiędzy Szczecinem a Greifswaldem, który ma usprawnić działanie ratowników.

- Przede wszystkim będzie możliwość przewożenia bez przekładania ich z jednej karetki do drugiej. Nie zawsze jest to bezpieczne i komfortowe dla pacjentów. Pewnie czeka nas jeszcze dogranie wielu aspektów prawnych i organizacyjnych - mówi Grzegorz Jagielski, konsultant wojewódzki ds. medycyny ratunkowej.

W 2011 roku w Warszawie podpisano "Umowę ramową między Rzecząpospolitą Polska a Republika Federalną Niemiec o współpracy transgranicznej w ratownictwie medycznym". W ramach umowy państwa zobowiązały się m.in. do ustanawiania porozumień.

Podpisany we wtorek w Szczecinie akt jest pierwszym takim dokumentem w historii polsko-niemieckich stosunków. Nie dotyczy on Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.