Owsiak: WOŚP zebrała ponad 36 mln zł. Dokładną kwotę poznamy w marcu

- Działo się tak dużo, tak pięknie. Tylko Polacy potrafią robić coś tak rewelacyjnego - cieszył się Owsiak podczas poniedziałkowej konferencji prasowej. W podobnym tonie komentowano na internetowej stronie WOŚP: “Kolejny raz nas zaskoczyliście, a wspólnymi siłami pokazaliśmy jak potrafimy się jednoczyć i tworzyć piękne rzeczy" - czytamy w oświadczeniu.

W tym roku zbierano pieniądze na opiekę medyczną zarówno dla tych najmłodszych, jak i najstarszych. Głównym celem było ,,podtrzymanie wysokich standardów leczenia dzieci na oddziałach pediatrycznych i onkologicznych oraz godna opieki medycznej seniorów", jak informowali organizatorzy zbiórki.

Oprócz kwesty do puszek, tradycyjnie trwały internetowe aukcje, na których można było między innymi wylicytować obiad w Belwederze ufundowany przez parę prezydencką czy dzień na planie popularnego serialu ,,Rodzinka.pl". Znaleźli się także nabywcy na kultowe już Złote Serduszka i Złote Karty. Najdroższe z nich zostały kupione za - odpowiednio - 222 tysiące oraz 60 tysięcy.

Orkiestra grała w całej Polsce, wszędzie odbywały się koncerty, aukcje i imprezy towarzyszące. Tradycyjnie Finał zakończył się tak zwanym ,,światełkiem do nieba", czyli pokazami sztucznych ogni, które jednocześnie odbyły się w wielu polskich miastach. W Warszawie tysiące ludzi obserwowało pokaz przed Pałacem Kultury, który specjalnie na ten dzień rozbłysł na czerwony kolor. W całej Polsce kwestowało aż 120 tysięcy wolontariuszy, a spokojnego przebiegu 23. finału pilnowało 7 tysięcy policjantów.

Z relacji policji wynika, że tegoroczny finał przebiegał dość spokojnie. ,,Na terenie całego kraju w związku ze zdarzeniami zaistniałymi podczas zbiórki pieniędzy oraz imprez towarzyszących WOŚP odnotowano 28 wydarzeń w tym 18 kradzieży puszek WOŚP i pieniędzy z puszek, 7 kradzieży, jeden rozbój, oszustwo i jedno uszkodzenie puszki" - czytamy w oświadczeniu Komendy Głównej Policji. Mundurowi zatrzymali 22 podejrzane osoby.

Do incydentu doszło między innymi w Katowicach, gdzie dwóch nieuczciwych wolontariuszy WOŚP, 21-letni mężczyzna i 18-letnia kobieta, wyjęło z puszek aż 2300 złotych. w Katowicach. Tymczasem w Pile dwóch nastolatków okradło kwestujących wolontariuszy WOŚP. W jednym z miast na kradzieży puszki złapano nawet 14-latka.

Mimo tych wydarzeń, było dużo bezpieczniej i spokojnie niż w ubiegłym roku. Wówczas, według raportów policji, odnotowano aż 59 kradzieży i incydentów.

Zobacz również: