Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostre starcie adwokata z prokuratorem na procesie Mykhaila oskarżonego o zabójstwo

Mariusz Parkitny
Mariusz Parkitny
Proces 23-letniego Mykhailo M. zaczął się we wtorek w Sądzie Okręgowym w Szczecinie
Proces 23-letniego Mykhailo M. zaczął się we wtorek w Sądzie Okręgowym w Szczecinie Andrzej Szkocki
- To, co zrobił prokurator to naruszenie prawa do obrony, konwencji o prawach człowieka - grzmi obrońca Ukraińca oskarżonego o zabójstwo. - To nieprawda - odpowiada prokurator.

Do bardzo ostrej polemiki doszło podczas pierwszego dnia procesu Mykhaila M. przed Sądem Okręgowym w Szczecinie. 23-letni Ukrainiec jest oskarżony o zabójstwo 34-letniej kobiety w pensjonacie w Międzyzdrojach. Sprawa jest niezwykle trudna. Mężczyzna przekonuje, że do zgonu doszło podczas seksu z tzw. podduszaniem.

Twierdzi, że próbował jej udzielić pierwszej pomocy, ale potem wpadł w panikę i uciekł kradnąc samochód, torebki i telefony. Dzień później zgłosił się na policję, ale podczas pierwszego przesychania przedstawił inną wersję wydarzeń (miał ją znaleźć martwą w łazience).

Szczegóły sprawy:

Mec. Maciej Krzyżanowski, obrońca oskarżonego twierdzi, że prokuratura popełniła wiele błędów w śledztwie. Przez kilkadziesiąt minut wyliczał je domagając się zwrotu akt do prokuratury.

- Materiał dowodowy jest, delikatnie mówiąc niekompletny, zwłaszcza ze względu na to co ostatecznie powiedział oskarżony. Prokurator nie zapewnił mu tłumacza, co jest złamaniem podstawowego prawa do obrony i złamaniem Konwencji Praw Człowieka. Kolejna sprawa to niewyjaśnienie wątpliwości dotyczących połączenia alkoholu i leków w organizmie pokrzywdzonej. Ona była poważnie chora. Skąd wiadomo, że to nie to było powodem zgonu. Dlaczego prokurator nie sprawdził, gdzie oskarżony był po zdarzeniu - wyliczał adwokat.

Prokurator odpierał zarzuty.

- Oskarżony zadeklarował, że dobrze zna język polski i nie potrzebuje tłumacza. Z opinii sekcyjnej wynika, że przyczyną zgonu było uduszenie. Dla wyjaśnienia tego, co zdarzyło się w pensjonacie nie miało znaczenia gdzie oskarżony pojechał po zbrodni - mówił.

Sąd ogłosił przerwę na analizę wniosku obrońcy. Ostatecznie odrzucił wniosek obrońcy o zwrot akt do prokuratury. Kolejna rozprawa 4 września.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński