Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostatni koncert. Free Blues Club w Szczecinie odchodzi do historii [ZDJĘCIA]

Leszek Wójcik
Leszek Wójcik
Ostatni koncert w Free Blues Band przy al. Powstańców Wielkopolskich w Szczecinie odbył się w piątek wieczorem
Ostatni koncert w Free Blues Band przy al. Powstańców Wielkopolskich w Szczecinie odbył się w piątek wieczorem Andrzej Szkocki
W szczecińskim Free Blues Club odbył się w piątek ostatni koncert. Publiczności związanej z klubem zagrał Free Blues Band. Potem było jam session i wspominanie. - Bo jest co wspominać. "Free", to przecież kawał historii - miasta i mojej własnej - wspomina Maciej, jak przyznaje przychodził tu na koncerty "od zawsze".

Na ostatni, pożegnalny koncert w Free Blues Club przyszły tłumy. Ci, co tu wpadli godzinę przed planowanym rozpoczęciem koncertu Free Blues Band już nie mieli szans na znalezienie miejsca siedzącego. Więc stali. Bo chcieli, po raz ostatni, poczuć tę atmosferę. Niepowtarzalną. Taką jaka była tylko tu, w Free Blues Club. I jaka już nie będzie nigdzie. Bo Free Blues Club już za chwilę zostanie zamknięty. Zniknie jedna z najstarszych scen w mieście - po 32 latach działalności.

- Wciąż nie mogę w to uwierzyć - przyznaje Bożena. - Jest mi naprawdę bardzo smutno. Po prostu żal mi tego miejsca. Spędziłam tu dużo fajnych chwil.

- Często tu przychodziłam, całe liceum i pół studiów - twierdzi Kasia Buja-Kazuba, wokalistka duetu "Jackpot". - Tu miałam pierwsze próby jako wokalistka, bo Andrzej (Andrzej Malcherek, właściciel klubu - przyp.lw) pomagał młodym muzykom. A potem, zagrałam tu koncert jako dojrzały muzyk i historia zatoczyła koło. Teraz sobie uświadamiam, że to miejsce było ważne w moim życiu. I takie pozostanie na zawsze.

Publiczność, która w piątek szczelnie wypełniła klub, to przeważnie "starzy bywalcy". Wszyscy zapytani przez nas podkreślali, że nie są tu pierwszy raz.

- Pamiętam otwarcie klubu - wspomina Ryszard Pakieser, fotoreporter "Kuriera Szczecińskiego". - Na koncercie otwierającym zagrała "Nocna Zmiana Bluesa" ze Sławkiem Wierzcholskim. To było w październiku 1992 r. Wieki temu. Przez te wszystkie lata przychodziłem tu na każdy ważny koncert. Najlepiej pamiętam ostatni występ w Szczecinie Tadeusza Nalepy. Ludzi było tyle, że nie można było wejść do środka, trudno to sobie wyobrazić, ale nawet więcej niż dziś.

- Jaki koncert najbardziej utkwił ci w pamięci? - pytamy wokalistkę "Jackpot"

- O! Dużo tego było, ale na pewno jednym z najważniejszych był jedyny klubowy występ The Animals. To było niesamowite. Pamiętam, że w pewnym momencie się popłakałam. Obłęd

Ostatni koncert w Free Blues Band przy al. Powstańców Wielkopolskich odbył się w piątek wieczorem. Na sobotę zaplanowano jam session. Potem będzie wielkie pakowanie. 31 stycznia, po 32 latach działalności, klub zostanie zlikwidowany. Dla wielu jego fanów wiadomość o jego zamknięciu była wielkim zaskoczeniem. Andrzej Malcherek otrzymał od władz Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego (klub dzierżawił od uczelni pomieszczenia) wypowiedzenie pod koniec ubiegłego roku - najprawdopodobniej powstanie w tym miejscu klub studencki. W mediach społecznościowych pojawiła się nawet petycja w jego obronie, pod którą podpisało się ponad 5 tysięcy osób. Nic to nie dało. Klub się zamyka.

- Ale podobno ma się gdzieś na nowo otworzyć - zapewnia Andrzej Wiatr. - To jest wyjątkowe miejsce, to prawda. Ale tę niepowtarzalną atmosferę tworzą ludzie, właściciele klubu i publiczność. Choć uważam, że zerwanie umowy jest świństwem, to jednak mam nadzieję, że Andrzej otworzy gdzieś inny klub. Każda zmiana może się okazać zmianą na lepsze. Wierzę w to.[/cyt]

- A my się przeniesiemy razem z nim - zapewnia Kasia Buja-Kazuba.

Nieoficjalnie się mówi, że Andrzej Malcherek rzeczywiście ma nowy pomysł. Jaki? Ma go zdradzić w przyszłym tygodniu.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński