Opóźnia się oddanie do użytku nowego stadionu w Szczecinie. ZDJĘCIA

Na ten obiekt bardzo długo czekały zwłaszcza dwa szczecińskie kluby. Stal Szczecin i Olimpia Szczecin przez wiele lat użytkowały bardzo wysłużony stadion przy ul. Bandurskiego, który praktycznie do tego już się nie nadawał. Po decyzjach o budowie nowego obiektu, wybraniu wykonawcy i kilkunastu miesiącach budowy, stadion miał być gotowy jesienią 2020 roku. Pandemia i zima spowolniły budowę i proces odbioru przeciągał się. Stal i Olimpia miały nadzieję, że na nowym obiekcie grać będą już w rundzie wiosennej, jednak jeżeli tak się stanie, będzie to zaledwie kilka kolejek w przypadku Stali i być może jedna w wykonaniu Olimpii.

- Czekamy na uzyskanie zgody na użytkowanie obiektu od Powiatowego Inspektora Budowlanego - tłumaczy Dariusz Sadowski z Centrum Informacji Urzędu Miasta Szczecin. - Sprawa przeciąga się, bo konsorcjum, które realizowało inwestycje, bardzo długo czekało na uzupełnienie dokumentacji od swoich podwykonawców. Musimy zatem jeszcze uzbroić się w cierpliwość. Formalności pewnie jeszcze potrwają kilkanaście dni.

Pojawiły się także informacje mówiące o niewłaściwym umiejscowieniu ławek rezerwowych, co miało stanąć na przeszkodzie uzyskania licencji na grę na tym obiekcie trzecioligowców czy piłkarek z ekstraligi.

- Co do licencji, to jest to nieprawda. Kilka dni temu na terenie obiektu odbyły się oględziny z udziałem przedstawiciela Polskiego Związku Piłki Nożnej, który jest ekspertem ds. infrastruktury. Potwierdził on, że z wiatami dla zawodników rezerwowych wszystko jest w porządku - zaznacza Dariusz Sadowski. - Techniczna uwaga: po zakończeniu inwestycji i wpisie do ewidencji, zmienił się adres obiektu. To już nie ul. Bandurskiego, a ul. Kresowa.

Stal, Olimpia i Pogoń to nie jedyne kluby w Szczecinie, które wkrótce będą cieszyć się z nowych lub zmodernizowanych obiektów. Także na stadionie Świtu Szczecin trwają prace budowlane. Obecnie w fazie ukończenia jest tam boisko pod balonem, które pozwoli trenować nawet w najmniej sprzyjających warunkach atmosferycznych.

- Prace na budowie postępują, ale pandemia w tym przypadku nie pomaga. Przez koronawirusa i związane z nim wszelkie ograniczenia (m.in. kwarantanna, urlopy opiekuńcze) temat przedłuża się - zaznacza Dariusz Sadowski.

Świt na gotowe boisku powinien nastawić się w czerwcu.

Piłkarze ze Skolwina szukają alternatywnego stadionu, na którym mogliby grać w przypadku awansu do II ligi. Obecny może nie spełniać wymogów. Być może takim będzie boisko nr 3 kompleksu Pogoni