Na razie żaden klub w Ekstralidze nie broni gorzej niż Olimpia Szczecin. Po pięciu golach w meczu z AZS PWSZ Wałbrzych drużyna Natalii Niewolnej straciła sześć bramek w Łodzi. Kanonada UKS SMS od stanu 2:0 do 6:0 nastąpiła po przerwie. Olimpijki nie były już w stanie przeciwstawiać się rywalkom w osłabieniu. Drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę dostała już w 31. minucie Weronika Szymaszek.
Najwięcej do powiedzenia na boisku miała Martyna Wiankowska, która oddała trzy strzały do bramki Olimpii.
Niewiele wniosły do gry szczecinianek roszady w drugiej linii. Kolejne zmiany zostały dokonane po przerwie, a drugą szansę w Ekstralidze dostała Kornelia Grosicka.
Kolejnym rywalem Olimpijek będzie Górnik Łęczna, który marzy o odebraniu mistrzostwa kraju Medykowi Konin. Szczecinianki staną więc ponownie przed trudnym zadaniem.
UKS SMS Łódź - Olimpia Szczecin 6:0 (2:0)
Bramki: Wiankowska 3 (9, 70, 76), Salamon (22), Karczewska (72), Osińska (88)
Olimpia: Niesterowicz - Oleszkiewicz (46 Grosicka), Preś, Szymaszek, Niewolna, Fil (63 Szymańska), Janik, Lachman, Michalczyk, Trzcińska (55 Sudyk), Ratajczyk.
Czerwona kartka: Szymaszek (Olimpia, 31, druga żółta)
Pozostałe wyniki 2. kolejki: Górnik Łęczna - AZS PSW Biała Podlaska 4:0, AZS UJ Kraków - Medyk Konin 0:2, Mitech Żywiec - Sportowa Czwórka Radom 1:2, AZS Wrocław - Unifreeze Górzno 8:0, AZS PWSZ Wałbrzych - Czarni Sosnowiec 0:0.
Ranking FIFA nie ma znaczenia? Wręcz przeciwnie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?