Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

OldTown Festival 2019. Trwa sprzedaż pierwszej puli wejściówek na udział w larpie. Do końca lutego są w najniższej cenie

Emilia Chanczewska
Emilia Chanczewska
Postapokaliptyczny OldTown Festival 2019 na byłym lotnisku w stargardzkim Kluczewie odbędzie się w dniach 8-13 lipca. Wpadnij! Poznaj naszych ludzi. Zaznaj wolności. Przeżyj przygodę. To odmieni Twoje życie - zachęcają organizatorzy tego niesamowitego wydarzenia, czyli Stowarzyszenie Organizatorów Symulacji i Gier Terenowych OldTown w Stargardzie. Do końca lutego trwa sprzedaż akredytacji na udział w festiwalu w najniższej cenie, 269 zł.

- Trwa sprzedaż akredytacji, wejściówki z pierwszej puli do końca lutego można kupić w najniższej cenie - mówi
Małgorzata "Gyshka" Kowcun, zajmująca się promocją festiwalu. - Może ktoś ze stargardzian skusi się po raz pierwszy!

Natomiast w marcu będzie rekrutacja wolontariuszy na OldTown Festival 2019.

- Liczymy na Twoją bezcenną pomoc! W ramach podziękowania oferujemy zniżki na akredytację na wydarzenie - zachęcają organizatorzy.

Co to jest OldTown Festival?

OldTown Festival to postapokaliptyczna plenerowa impreza kulturalna. Niezwykłe doświadczenie. Największą atrakcją jest trwająca 100 godzin gra, przypominająca film, którego fabuła powstaje z Twoim udziałem. Kupując akredytację uzyskujesz pełnię możliwości: możesz korzystać ze scenografii, fabuły i rekwizytów, jakie przygotowaliśmy dla Ciebie. Robisz co chcesz. Jesteś kim chcesz. Handluj, walcz, zdobywaj lub po prostu świetnie się baw podczas imprez!

OldTown Festival to impreza wyłącznie dla osób dorosłych!

ZDJĘCIA Z FESTIWALU OLDTOWN 2018 MAŁGORZATA KOWCUN, ZBIGNIEW KRUKOWSKI

ZOBACZ WIĘCEJ:

Uczestnicy tegorocznego larpa przeniosą się do roku 2119, do "osady pośrodku niczego"...

OldTown Festival:Wiesz, jak wyglądało lato w 2018? Na plażach nad Bałtykiem nie było gdzie rozłożyć ręcznika, a w górach zamiast watah mutantów chodziły gęsiego dzieciaki... Teraz mamy 2119 i niewielu w ogóle pamięta termin "wakacje". Wielkie miasta i dumne cywilizacje są już tylko coraz bardziej wyblakłą legendą, a szarą codzienność wypełnia poszukiwanie zasobów i walka o przeżycie świecie pełnym niebezpieczeństw. Nieliczni ocaleni łączą się w grupki, żeby zwiększyć swoje szanse na przetrwanie. Gdy spotkają się z rzadka na bezkresnych, dzikich pustkowiach, mają wybór - walczyć ze sobą na śmierć i życie, pomóc sobie nawzajem, czy handlować przedmiotami i wiedzą.
Na szczęście jest OldTown. Osada pośrodku niczego, która na co dzień, moim zdaniem, dość wieje nudą. Kto by pomyślał, że co roku, na cztery dni Pory Przybyszów, ściągnie do siebie postnuklearne niedobitki z całej Europy – od skandynawskich rubieży koła podbiegunowego, po pustynie dawnego Izraela. Zbierają się, żeby się wymieniać: stworzonymi przedmiotami, artefaktami, wiedzą, sojuszami czy nabojami, nie zawsze przekazywanymi z ręki do ręki. Na tydzień rozkwita oaza pustkowi, dając namiastkę cywilizacji sprzed trzeciej wojny. Bary wypełniają się klientami, świątynie wiernymi, szpital rannymi, areszt bandziorami, a kieszenie cennymi kapslami. Życie w naszym miasteczku na chwilę nabiera kolorytu innego niż szarobrudny, jak kurz pustkowi...

Zobacz też wideo: tak wyglądało miasteczko OldTown 2018

Wideo (ech)

ZOBACZ TEŻ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński