Stowarzyszenie Organizatorów Symulacji i Gier Terenowych OldTown z siedzibą w Stargardzie to amatorzy niecodziennych rozrywek. Każdego lata, od 15 lat, organizują na stargardzkim byłym lotnisku widowiskowy festiwal.
W swojej nieokiełznanej wyobraźni przenoszą się o 100 lat do przodu, nieziemsko przebrani, poruszający się przerobionymi pojazdami, walczą o byt w miasteczku po nuklearnej zagładzie. Gra terenowa zwana larpem trwa tam 4 dni. Oprócz niej są pokazy walk, wystawy, koncerty, warsztaty, wykłady i po prostu zabawa.
Tegoroczny OldTown Festival trwał od 8 do 13 lipca. Niedługo po rozpoczęciu larpa graczami wstrząsnęła tragiczna śmierć jednego z wieloletnich uczestników festiwalu.
I nie było to niestety jedyne przykre zdarzenie. Do kolejnego doszło 2 dni przed pierwszym Weekendem w OldTown, na który organizatorzy zaprosili wszystkich chętnych.
- Między OldTownem a Weekendem zostaliśmy okradnięci na prawie 14 tysięcy złotych - mówi Małgorzata "Gyshka" Kowcun z promocji festiwalu. - Zorganizowaliśmy zbiórkę żeby zdobyć fundusze na odzyskanie sprzętu.
Łupem złodziei, którzy włamali się do kilku festiwalowych obiektów, padł m.in. komplet narzędzi budowlanych, laptop, mikrofony, wzmacniacz, kasa fiskalna, terminal.
Organizatorzy OldTown Festivalu bardzo liczą na wsparcie w zbiórce pieniędzy, za które będą mogli odkupić stracone rzeczy. Prowadzona jest na platformie zrzutka.pl, pod szyldem OldTown okradziono - DORZUĆ KAPSELKA!, pod adresem KLIKNIJ W LINK.