- Nie chodzi o to, by mieszkańcy łapali groźnych przestępców - wyjaśnia Maciej Zieliński, zastępca komendanta stargardzkiej policji. - Będą to działania typowo prewencyjne polegające na patrolowaniu miejscowych osiedli czy parków. Widok policjanta w towarzystwie osoby ubranej w seledynowy fluorescencyjny uniform ma odstraszać potencjalnych złodziei, włamywaczy i wandali.
O idei powołania straży obywatelskiej mówiono podczas spotkania z przewodniczącymi i członkami rad osiedlowych, które odbyło się w budynku Spółdzielni Mieszkaniowej. Przedstawiciele policji przekonywali, że dzięki mieszanym patrolom, liczba miejsc objętych działaniami policji zdecydowanie się zwiększy.
Udział stargardzian może mieć duże znaczenie dla skuteczności tej akcji również z innych względów. To mieszkańcy danego osiedla najlepiej wiedzą, gdzie wieczorami gromadzi się młodzież, które miejsca są najbardziej zagrożone wandalizmem.
Pomysł zaangażowana społeczeństwa w działania prewencyjne nie jest w Stargardzie czymś nowym. Straż obywatelską powołano do życia w ubiegłym roku. Kilku stargardzian czynnie brało udział w patrolowaniu miasta. Mimo że patrole były skuteczne, to po pewnym czasie zniknęły z ulic Stargardu. Teraz straż obywatelska ma być reaktywowana.
- Wszyscy chętni zostaną przeszkoleni - wyjaśnia Andrzej Stechnij, naczelnik sekcji prewencji. - Dostaną kamizelki i latarki. Służba trafiałaby się raz w miesiącu. Każdy uczestnik mieszanego patrolu będzie chroniony takimi samymi prawami co policjanci.
Osoby zainteresowane uczestniczeniem w patrolowaniu miasta mogą zgłaszać się do administracji osiedli, na których mieszkają.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?