Obwodnica Stargardu ma być na czas

Mimo powracających przymrozków i opadów śniegu obwodnica Stargardu powstaje zgodnie z planem. Ma być gotowa w listopadzie tego roku.

- Termin zakończenia robót się nie zmienia - mówi Grzegorz Dziedzina ze szczecińskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Osiem wiaduktów

Tempo robót w ostatnich dniach tylko trochę spadło.

- Na zamarzniętej ziemi nie da się kopać i czasem przerwę trzeba zrobić - tłumaczą drogowcy. - Ale to nie oznacza, że w ogóle roboty stają.

Na początku tego tygodnia część pojazdów na placu budowy obwodnicy miasta musiało poczekać na lepszą pogodę, ale inne jeździły. Roboty prowadzone były przy wiaduktach, których na trasie Lipnik-Święte będzie w sumie osiem. Trzy z nich znajdą się w ciągu obwodnicy, pięć zbudowanych będzie nad nią.

- Powstaje też jeden most i w okolicy Lipnika przejście dla zwierząt hodowlanych
- mówi Grzegorz Dziedzina.

Co będzie

Obwodnica Stargardu, od Lipnika do Świętego, będzie miała 13,52 km. Na jezdniach w obu kierunkach będą po dwa pasy ruchu, plus pas awaryjny. Planowany termin zakończenia budowy to 31 października 2009 roku.

Roboty prowadzone są na trzech węzłach drogowych: Lipnik, osiedle Pyrzyckie i Święte. Przy osiedlu Pyrzyckim obecna droga wojewódzka zmieni swój bieg. Od strony osiedla zjedzie kawałek w prawo i dalej kierowcy będą jeździć jej nowym odcinkiem.

- Będzie prowadzić do budowanego ronda - mówi Grzegorz Dziedzina. - Kolejne rondo będzie trochę dalej.

Przedstawiciele GDDKiA zapewniają też, że odkryte w czasie robót dwa nielegalne wysypiska śmieci pod Stargardem nie staną na przeszkodzie w dotrzymaniu terminu zakończenia robót.

- Będą one usunięte, ale to nie spowoduje opóźnień - mówi Grzegorz Dziedzina.

Na obwodnicę miasta z niecierpliwością czekają stargardzianie. Teraz droga krajowa numer 10 prowadzi przez Stargard. Codziennie jeździ nią około 15 tys. pojazdów.