Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy trener Pogoni: Remis nie będzie mnie interesował (wideo)

(mc)
Nowy sztab szkoleniowy Pogoni. Od prawej: Maciej Stolarczyk, Dariusz Adamczuk i Sławomir Rafałowicz.
Nowy sztab szkoleniowy Pogoni. Od prawej: Maciej Stolarczyk, Dariusz Adamczuk i Sławomir Rafałowicz. Fot. Andrzej Szkocki
Na dzisiejszej konferencji pojawiła się trójka prezesów i trójka nowych szkoleniowców. Nowemu trenerowi - Maciejowi Stolarczykowi w prowadzeniu Pogoni pomagać będą Dariusz Adamczuk i Sławomir Rafałowicz.

Maciej Stolarczyk

Maciej Stolarczyk

Ma 38 lat. Jest byłym wieloletnim obrońcą portowego klubu. Reprezentował jego barwy przez 12 sezonów. Grał również w Widzewie Łódź i GKS Bełchatów. Z Wisłą Kraków trzy razy zdobył mistrzostwo Polski, osiem razy wystąpił w kadrze. Po zakończeniu kariery zawodniczej objął drużynę juniorów starszych Pogoni, a w trakcie ostatniego sezonu zastąpił Wiktora Mazurka na stanowisku drugiego trenera. To jego pierwsza praca z seniorskim zespołem. Umowę z klubem ma do czerwca.

- Kontrakt z trenerem Piotrem Mandryszem rozwiązaliśmy za porozumieniem stron. Nie zaważyła na tym tylko porażka w meczu z Flotą, ale także fatalna runda wiosenna w wykonaniu drużyny - powiedział prezes Pogoni, Artur Kałużny.

Do Pogoni już podczas urzędowania Mandrysza zgłaszali się menadżerowie różnych trenerów i sami szkoleniowcy, chcący objąć pracę w drużynie portowców.

- Postawiliśmy na Maćka, bo odpowiada nam jego wizja gry zespołu - skwitowali prezesi. A jaką wizję gry ma sam Stolarczyk. - Interesuje mnie gra ofensywna, dlatego nigdy nie będę zadowolony choćby z punktu. Chcę, by mój zespół zawsze wygrywał i to już od pierwszego spotkania z Sandecją Nowy Sącz. A jak poprawić grę drużyny? Na pewno ciężką pracą i konsekwencją w tym, co robimy. Zespół potrzebuje pewności siebie i ja chcę mu taką pewność dać - dodał nowy szkoleniowiec. - Rozmawiał z trenerem Mandryszem. Nie miał do mnie pretensji, ale też nie miał o co ich mieć.

Oprócz Stolarczyka nowymi postaciami w sztabie trenerskim są Rafałowicz i dotychczasowy dyrektor techniczny klubu - Adamczuk. Ten drugi szkoleniowiec także zajmował się w przeszłości juniorami starszymi. - Dla mnie nie liczy się, czy piłkarz ma 16 lat, czy 36. Na pewno żadnego piłkarza nie zdyskwalifikuję ze względu na wiek - powiedział Stolarczyk.

Pierwszą decyzję trenera Stolarczyka jest przywrócenie do pierwszej drużyny Tomasza Parzego, który od początku okresu przygotowawczego trenował z rezerwami. Nowy szkoleniowiec stwierdził również, że nie przewiduje dalszych wzmocnień w sierpniu, gdyż jego kadra jest wystarczająco silna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński