Becikowe wprowadzone przez rząd PiS bardziej śmieszyło niż było brane na poważnie, a jednak weszło na stałe w życie rodzin spodziewających się dziecka. Obecnie system prawny w Polsce daje nawet dwie możliwości wypłaty tego jednorazowego zasiłku.
Pierwszy jest zapisany w ustawie o świadczeniach rodzinnych. Tysiąc złotych otrzymują rodziny, gdzie dochód nie przekracza 504 zł na osobę. Drugie becikowe otrzymują już wszyscy, niezależnie od dochodu. Ostatecznie więc więcej pieniędzy otrzymują biedniejsi.
Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej chce zmienić ten system. Platforma Obywatelska mówi, że będzie to sposób na większy przerost naturalny w Polsce. We wczorajszej wypowiedzi dla gazety.pl, minister Jolanta Fedak stwierdziła: - Zależy nam, by w Polsce rodziło się jak najwięcej dzieci w każdej rodzinie, a nie tylko w najuboższych.
Jak ma wyglądać konkretnie nowy system nie wiadomo. Prawdopodobnie jednak rodziny otrzymywałyby zasiłki na kolejne dzieci przychodzące na świat.
Pomysł jest wynikiem dość niskiego przyrostu naturalnego w naszym kraju. Spotkał się z krytyką organizacji kobiecych.
- Państwo nie powinno się skupiać na jednorazowych zasiłkach, tylko stworzyć system, który zachęcałby obywateli do tego, by mieli więcej dzieci - mówi Anna Czerwińska z warszawskiej Fundacji Feminoteka. - Chodzi więc o dobrą sieć bezpłatnych przedszkoli, wspomaganie kosztów utrzymania dziecka w szkole, nie mówiąc już o podnoszeniu stopy życiowej Polaków. Nie wspomnę już o szpitalach, gdzie kobiety czasami rodzą w złych warunkach. Brak tych wszystkich czynników wpływa na niski przyrost naturalny w Polsce. Kolejny zasiłek tego przecież nie zmieni.
Pomysłu ministerstwa broni Stanisław Gawłowski, poseł PO z Koszalina: - Moim zdaniem pomysł pani minister nie wyklucza też innych działań. Fakty są takie, że przeciętna polska rodzina ma statystycznie poniżej dwóch dzieci. Dlatego też nie zaszkodzi wspierać Polaków w inny sposób. To jest jak najbardziej uzasadnione - stwierdza poseł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?