Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nocznickiego: Miasto proponuje nieruchomość za kamienicę

Marek Rudnicki
Kamienica przy ul. Nocznickiego w Szczecinie tak wyglądała, kiedy miszkańcy protestowali.
Kamienica przy ul. Nocznickiego w Szczecinie tak wyglądała, kiedy miszkańcy protestowali. Fot. Archiwum
Ul. Nocznickiego w Szczecinie: Miasto proponuje prywatnemu inwestorowi zamianę. A jednocześnie bada, czy sprzedaż była zgodna z prawem.

W poniedziałek 5 lipca osoba, która wygrała w przetargu na kupno kamienicy przy ulicy Nocznickiego w Szczecinie ma wpłacić pieniądze. Wówczas stanie się nie tylko pełnoprawnym właścicielem kamienicy, ale również poprzez czynsze będzie decydować o losach mieszkających tu ludzi.

Wczoraj mieszkańcy tego bloku spotkali się z Marcinem Wajdziakiem dyrektorem Wydziału Gospodarowania Nieruchomościami w Urzędzie Miejskim. Poinformował, potwierdzając wcześniejszą zapowiedź prezydenta Piotra Krzystka, że miasto zaproponowało właścicielowi zamianę kamienicy na inną działkę. Na razie brak odpowiedzi, choć ponoć propozycja została przyjęta pozytywnie.

Nie jedyny to ruch miasta w tej sprawie. Bada też, czy sprzedaż kamienicy przez syndyka odbyła się zgodnie z prawem.

- Musimy ustalić ponad wszelką wątpliwość, czy syndyk postępował zgodnie z prawem - powiedział dyr. Wajdziak. - Zwróciliśmy się już do sędziego komisarza, który ma nadzór nad tym postępowaniem.

Nie zmienia to faktu, że mieszkańcy nadal nie czują się pewni swojej przyszłości, co wyrazili raz jeszcze podczas spotkania.

- Dla nas kolejną niepokojącą informacją jest to, co usłyszeliśmy na spotkaniu - mówi Joanna Rutkowska, mieszkanka kamienicy. - Powiedziano nam, że są kłopoty ze skontaktowaniem się z osobą, która wygrała przetarg. Jeśli już na tym etapie są te kłopoty, to co będzie dalej, gdy nas kupi?
Wiceprezydent Beniamin Chochulski zapewnił mieszkańców kolejny raz, że otrzymają bezpłatną opiekę prawną.

- To takie wszystko trochę dziwne - mówi kolejna osoba, która była na spotkaniu. - Podczas wcześniejszego kontaktu pani ze ZBiLK-u zapewniała nas, że znajdą dla nas mieszkania zamienne, a dziś z tego wycofała się, a wiceprezydent zdementował tę wiadomość. To nie wróży dobrze obietnicom składanym przez miasto. Obawiam się, że teraz ze względu na zbliżające się wybory rozmawia się z nami łagodnie, a po nich usztywnią swoje stanowisko.

Przypomnijmy, do w przetargu ogłoszonego przez syndyka Holdingu Stoczniowego o kupno kamienicy stanęło również miasto, ale przegrało z prywatnym inwestorem, który zaproponował około 750 tys. zł.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński