Nie można rozpocząć budowy skansenu

Osada, która ma być rekonstrukcją wczesnośredniowiecznego Wolina, powstać ma na Wyspie Ostrów, na której co roku odbywa się Festiwal Wikingów. Pomysłodawcą i wykonawcą przedsięwzięcia jest Fundacja Historyczna w Wolinie, która zbiera pieniądze na jego realizację
Pierwsze prace przygotowawcze do jego budowy rozpoczęły się już w ubiegłym roku w Niemczech. Korzystając z pomocy Petera Hoffmana z Berlina, budowniczego skansenu archeologicznego w Berlin-Duppel, dokonano rozszczepienia dębów, z których wykonano element do budowy kilku metrów palisady. Jest ona rekonstrukcją oryginalnych znalezisk archeologicznych z wykopalisk w Wolinie.
- Oprócz tego wykonaliśmy też pierwsze elementy budowy bramy oraz wieży. Ponieważ nie dysponujemy oryginalnymi znaleziskami z Wolina, za pierwowzór posłużyła nam brama grodu w Słowiańskim Berlinie-Spendow - mówi Błażej Stanisławski, jeden z założycieli fundacji, pracownik naukowy PAN w Wolinie.
Przygotowano także elementy do budowy pierwszego domu wczesnośredniowiecznego. - Niestety, ze względu na trudności w uzyskaniu odpowiednich pozwoleń na budowę, nie możemy wznieść gotowych obiektów. Wszystkie wykonane elementy czekają w magazynie - dodaje Błażej Stanisławski. Jak na razie pozytywnie na temat uzgodnień dotyczących warunków zabudowy wypowiedział się tylko Urząd Morski. Ciągle jednak brakuje decyzji sądowych oraz decyzji konserwatora zabytków.
Problemy sprawia też planowana lokalizacja obiektu - wolińska Wyspa Ostrów, na której co roku odbywa się Festiwal Wikingów. - Teren przeznaczony na budowę osady nie pozwala na długofalowy rozwój projektu - przyznaje B. Stanisławski. - Jak dotychczas wszystko realizujemy z własnych środków, część materiałów na palisady przekazała nam gmina Wolin. Cały czas zbieramy materiały na dalszą budowę i prowadzimy prace projektowe, licząc na jak najszybsze załatwienie potrzebnych pozwoleń.