Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie będzie pomnika na szczecińskich Gumieńcach

Marek Jaszczyński
W tym miejscu podczas prac odkryto mogiłę ze szczątkami trzech osób.
W tym miejscu podczas prac odkryto mogiłę ze szczątkami trzech osób.
Fundacja Pamięć, która opiekuje się w Polsce niemieckimi mogiłami nie zamierza dokonywać masowych ekshumacji przy ulicy Bronowickiej.

Polsko-niemiecka fundacja "Pamięć" nie zamierza przeprowadzać badań na terenie nowego cmentarza na Gumieńcach.

- Od wielu lat ściśle współpracujemy z Zakładem Medycyny Sądowej PUM w Szczecinie w zakresie odnajdowanych ekshumowanych szczątków żołnierzy niemieckich z II wojny światowej, ale także cywilnych ofiar wojny narodowości niemieckiej - mówi Iza Gruszka, kierownik biura fundacji.

- W prowadzonych przez nas pracach sondażowo- ekshumacyjnych nie naruszamy istniejącej infrastruktury, ograniczamy się jedynie do terenów, na których wykonanie ekshumacji jest technicznie możliwe. W tym konkretnym przypadku nie będziemy w stanie zerwać istniejącej drogi, a po zakończeniu ekshumacji wykonać nowej nawierzchni.

Fundacja nie zamierza też stawiać w tym miejscu głazu czy pamiątkowego pomnika.

- Nie przewidujemy również upamiętniania miejsc, w których pochowani są żołnierze czy też cywile niemieccy, których ekshumacja z powodów technicznych nie jest możliwa -dodaje Gruszka.

Szczątki odnajdowane w trakcie prowadzonej inwestycji są przekazywane do Zakładu Medycyny Sądowej, który po zakończeniu niezbędnych badań przekaże je z kolei Fundacji celem dokonania pochówku na niemieckim cmentarzu wojennym w Glinnej.

- Wystąpiliśmy ponadto do władz miejskich i wojewódzkich, a także do Prokuratury o zapewnienie nadzoru nad inwestycją ze strony Zakładu Medycyny Sądowej, aby szczątki ludzkie, na które natrafią ewentualnie pracownicy ekipy budowlanej, zostały wydobyte i zabezpieczone we właściwy sposób.

Przypomnijmy, że pod koniec lipca podczas prac budowlanych na terenie nowego cmentarza przy ulicy Bronowickiej odkryto mogiłę w której znaleziono kości należące do trzech osób. Kości przeleżały w ziemi kilkadziesiąt lat.

Były to szczątki cywilów w sile wieku. Według najbardziej prawdopodobniej wersji, popartej relacją niemieckiego świadka pochowano tutaj Niemców, którzy nie wytrzymali trudów wysiedleń z ziem przyznanych Polsce po drugiej wojnie światowej.

- Przez stację w Gumieńcach przejeżdżały transporty z wysiedlonymi Niemcami - mówi Marek Łuczak, historyk i autor monografii o szczecińskich dzielnicach. - Tych, którzy zmarli w drodze chowano w przypadkowych miejscach.

Prawdopodobnie w pobliżu linii kolejowej będzie więcej pochówków. Słyszałem o odkryciu podobnej mogiły w rejonie ulicy Husarów, która znajduje się w sąsiedztwie stacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński