Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najubożsi szczecinianie trafią do baraków

Ynona Husaim-Sobecka
Archiwum/Andrzej Szkocki
Do końca roku pierwsi szczecinianie zostaną wyeksmitowani do baraków. Taką decyzję podjął Piotr Krzystek, prezydent Szczecina. Na razie władze miasta nie ujawniają, gdzie powstaną kontenery dla osób nie płacących za mieszkanie.

SMS-owa sonda Głosu

SMS-owa sonda Głosu

Czy popierasz eksmisje do kontenerów?
Porządni obywatele nie mogą cierpieć przez osoby, które urządzają pijackie burdy i nie płacą za mieszkanie. To jeden z argumentów, tych którzy popierają przymusowe wysiedlanie uciążliwych lokatorów. Przeciwnicy mówią o tworzeniu kontenerowych gett, które tylko pogarszają sytuację.

Chcemy poznać Wasze opinie na ten temat. Zapraszamy do udziału w sondzie.

Wystarczy wysłać na numer 7168 sms o treści:
kgs.sonda tak (jeżeli popierasz wysiedlanie uciążliwych lokatorów) lub
kgs.sonda nie (jeżeli jesteś przeciw).

Koszt sms 1,22 zł (z VAT).

Numery telefonów nie będą przechowywane, zostaną wykorzystane tylko na potrzeby sondy i usunięte zaraz po jej zakończeniu.

W Szczecinie jest ponad 2,5 tysiąca osób mających wyrok eksmisyjny. Większość z nich zajmuje lokale komunalne. Ponieważ nie ma eksmisji na bruk - dalej zajmują dotychczasowe mieszkania. Wkrótce ma się to skończyć. Szczecin chce wybudować dla nich kontenery.

Największe kontrowersje budzić będzie lokalizacja. Nikt nie chce mieć w pobliżu swojego miejsca zamieszkania takiego osiedla. Ludzie boją się uciążliwego środowiska. Dlatego na razie władze miasta projekt trzymają w tajemnicy.

- Nie zapadły jeszcze żadne decyzje - usłyszeliśmy w biurze prasowym magistratu.
Szczecin wzorować ma się na Goleniowie. Tam wyeksmitowano niepłacących na wieś. My takiej możliwości nie mamy.

- Wytypujemy kilka lokalizacji, podamy plusy i minusy każdej z nich, a decyzję podejmie prezydent - zapowiada Monika Ignatowska-Kaliciak, dyrektor Zarządu Budynków i Lokali Komunalnych.

Decyzję o lokalizacji należałoby podjąć szybko. Samo stawianie baraków trwa najwyżej 2 miesiące, trzeba jednak zatroszczyć się o bezpieczeństwo okolicy. Być może zorganizować posterunek policji, świetlicę środowiskową dla dzieci, a pobliskiej szkole zapewnić dodatkowe środki na zajęcia pozalekcyjne i dożywianie.
Radni twierdzą, że nic nie wiedzieli o planach prezydenta, choć pomysł z budowaniem baraków uważają za słuszny.

- Takie rozwiązania proponowaliśmy już dawno. Choć przyznam, że jako członek komisji gospodarki komunalnej wolałbym być lepiej poinformowany - mówi Piotr Kęsik, radny SLD. - Nie może być tak, że przez jedną osobę, która urządza pijackie burdy i nie płaci za mieszkanie, cierpi cała kamienica.

Paweł Gzyl, samorządowiec z Platformy zapewnia, że takie działanie może zdyscyplinować dłużników. Mając w perspektywie przeprowadzkę do lokalu, w którym na osobę przypada 5 metrów kwadratowych szczecinianie zaczną regulować swoje zobowiązania mieszkaniowe.

A długów w Szczecinie nie brakuje. Łączne zaległości tylko wobec ZBiLK przekroczyły 72 mln złotych. Rekordzistą jest czteroosobowa rodzina zajmująca 150 metrów kw. Czynsz za to mieszkanie przekracza tysiąc złotych, do tego trzeba doliczyć media. Dług sięgnął 142 tysięcy.

- Rodzina zaproponowała, że będzie regulowała swoje zadłużenie w ratach - po 300 złotych miesięcznie. Nie mogę czekać 35 lat, aż zapłacą swoje zobowiązania - mówi dyr. Ignatowska-Kaliciak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński