Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Muzyczna szkoła ze Stargardu chce unijnych pieniędzy

Wioletta Mordasiewicz
Podczas konferencji dyrektor stargardzkiej szkoły muzycznej Grzegorz Konopczyński (z lewej) i poseł Sławomir Preiss zaprezentowali wizualizację szkoły po przebudowie.
Podczas konferencji dyrektor stargardzkiej szkoły muzycznej Grzegorz Konopczyński (z lewej) i poseł Sławomir Preiss zaprezentowali wizualizację szkoły po przebudowie.
Szkoły muzyczne ze Stargardu i Stralsundu wspólnie wystąpiły o pieniądze na ich rozbudowę. Projekt może być jednak zagrożony, bo niemieccy partnerzy rozpędzili się w swoich planach.

Delegacja ze Stargardu pojechała do Niemiec, by przekonać drugą stronę, że zawyżyła kosztorys swojego przedsięwzięcia.

Obiecali, że zrobią

Dyrekcja szkoły muzycznej w Stralsundzie planuje bowiem zagospodarować zabytkowy pusty budynek, wyremontować obecną siedzibę oraz zrobić do niej dobudówkę na potrzeby sali koncertowej. Całość może kosztować nawet 5 mln euro.

- Sugerowaliśmy im, że ich projekt jest zbyt rozdmuchany - mówi Sławomir Preiss, stargardzki poseł, który razem z dyrektorem szkoły muzycznej w Stargardzie i projektantami wrócili właśnie ze Stralsundu. - Przez to i nasz może lec w gruzach. Poprosiliśmy, by go okroili. Obiecali, że to zrobią.

Odrzucenie polskiego i niemieckiego wniosku o dofinansowanie z Unii Europejskiej zaprzepaściłoby półtora roku pracy. Obie szkoły mają już gotowe projekty przebudowy oraz pozwolenia na budowę. A co najważniejsze - właśnie otrzymały gwarancję uzyskania po 15 procent całości kosztów na wkład własny. Szkole stargardzkiej dał ją minister kultury i dziedzictwa narodowego. Nie ma już żadnych przeszkód, by składać wniosek o ok. 7 mln euro do Euroregionu Pomerania, z tego 2 dla stargardzkiej szkoły.

- Chcemy to dopiąć na ostatni guzik do końca lutego - mówi Grzegorz Konopczyński, dyrektor Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia im. Witolda Lutosławskiego w Stargardzie. - Ostateczna decyzja w sprawie przekazania nam pieniędzy powinna zapaść w lipcu lub sierpniu tego roku. Jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli koniec całej inwestycji będzie w 2011 roku.

Sala na koncerty

Stargardzka szkoła muzyczna ma w planie zrobić salę koncertową z prawdziwego zdarzenia, ze 180 miejscami siedzącymi, klimatyzacją, profesjonalnym oświetleniem estradowym i wyposażeniem w nowe pulpity i krzesła. W tym celu zamierza dobudować jedno piętro z poddaszem nad obecną salą koncertową. Po przeprowadzce stara zostanie zagospodarowana na sale dydaktyczne. Ze starej część na nową będzie można wjechać windą. Cały budynek ma być wyremontowany, łącznie z jego XV-wiecznym frontonem.

Celem "Transgranicznego Projektu Szkół Muzycznych Miast Hanzeatyckich Stargard Szczeciński (PL) - Stralsund (D)" jest stworzenie warunków m.in. do organizowania wymiany dzieci i młodzieży obu partnerskich szkół oraz rozwijanie dalszej współpracy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński