Reżysera Marka Pasiecznego znamy już w Szczecinie. W Teatrze Małym zrealizował "Małe zbrodnie małżeńskie". Co pokaże nam Pasieczny tym razem?
"Morze otwarte" to sztuka debiutanta Jakuba Roszkowskiego. Dramat znalazł się w tym roku w finale Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej. Oto są trzy osoby.: on, ona, ono. Ono przychodzi później jako upragnione dziecko i jeszcze bardziej upragniony kochanek. Zjawia się niepostrzeżenie i generuje wszystkie tłumione tęsknoty oraz niewypowiedziane pragnienia. Z pozoru realistyczna historia zamienia się w przedziwną grę między partnerami. Stawką jest realizacja potrzeby bycia kochanym. \
Reżyser Marek Pasieczny tak mówi o swojej sztuce: - Morze otwarte - to sztuka o marzeniach. Marzeniach, np. reżysera, jak pokazać na scenie to, co istotne w teatrze. A w teatrze ważniejsze od realizmu jest to, za czym tęsknimy, o czym marzymy, czego pragniemy. I właśnie na tym polega moja praca - to, co ukryte, chwiejne, delikatne ukazać na scenie w sposób przekonujący jako rzeczywiste. Marzeniem twórcy, jak również widza, jest, aby świat, w który wierzy - był... dlatego Morze jest otwarte.
Scenografia Jagna Janicka, muzyka Robert Łuczak. Na scenie Teatru Małego zobaczymy Krystynę Maksymowicz, Arkadiusza Buszko i Macieja Litkowskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?